Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości wyrazić pozytywną opinię o projekcie. Popieramy go, niewątpliwie innowacyjność wymaga wsparcia. Ustawa jest potrzebna. Pomimo pewnych wątpliwości pojawiających się w trakcie dyskusji, o których powiedział poseł Kaźmierczak, uważamy, że jest to postęp, specjaliści też uważają, że jest to postęp. Konieczność uruchomienia kredytu technologicznego wymaga rozwiązania ustawowego.
Chciałbym zwrócić uwagę na kilka kwestii. Nie chodzi o to, żeby po prostu wydać pieniądze, bo łatwo to zrobić, ale o to, żeby gospodarka jako całość była innowacyjna, żeby była wytwarzana wartość dodana, która buduje nasze jako kraju ogólne bogactwo. W związku z tym, że tego potrzebujemy, chcę zwrócić uwagę, że generalnie innowacyjność to bardzo złożone zjawisko, którego nie da się tak po prostu zadekretować, czyli dekretem, prawem, jedną ustawą tak naprawdę nie zbudujemy innowacyjnej gospodarki. Poza tym dużo lepiej wykorzystamy pieniądze, to jest oczywiście potrzebne.
Oczywiście potrzebne jest wsparcie ze strony państwa, ale, po pierwsze, musi być popyt na innowacje. Po to, żeby były innowacje, żeby gospodarka była innowacyjna, potrzebny jest popyt na innowacje. Ten popyt musi być generowany przez gospodarkę jako taką, ale kluczowe znaczenie ma to oczywiście w takich dziedzinach, jak wysokie technologie. Tutaj ważne jest państwo, które wspiera odpowiednie kierunki badań naukowych. To oczywiście już jest, ale to wymaga systemowego rozwiązania. Chodzi np. o badania naukowe, o zbrojenia, o to, żeby nie kupować tego za granicą, tylko rozwijać pewne technologie we własnym kraju.
Po drugie, potrzebne jest coś, co nazwałbym duchem innowacyjności. Najbardziej innowacyjne narody, o których tak się mówi, to Szkoci - masa wynalazków jest ze Szkocji, pierwsza maszyna parowa i cały szereg innych wynalazków - Chińczycy czy Amerykanie. To są innowacyjne narody. Od czego to zależy? Zarówno od tego ˝ssania˝, popytu ze strony gospodarki, jak i od ducha innowacyjności, który tkwi w ludziach. Polacy są oczywiście narodem bardzo pomysłowym. Na świecie jesteśmy cenieni za swoją pomysłowość w wielu dziedzinach. Łazik marsjański, a teraz taka znakomita innowacja: miniodrzutowiec, można powiedzieć, prawie że personalny, bodajże na cztery osoby, to są rzeczy, które wymagają rozwoju, czy te śmigła - zamiast tych gigantycznych śmigieł - rotujące w osi pionowej. To są znakomite rozwiązania technologiczne, czyli są pomysły, ale nie ma wsparcia systemowego, żeby to się przekładało na rozwój odpowiednich przemysłów.
Wobec tego, po trzecie, ważne są mechanizmy finansowania. Są już takie formy, oczywiście ważne, jak kredyt technologiczny czy środki unijne - kierujemy się rozporządzeniem unijnym i jest potrzebna ustawa, tu się zgadzamy - ale potrzebny jest przede wszystkim bogaty system finansowy, nasz własny venture capital, który będzie chciał wspierać innowacyjność, żeby mikroprzedsiębiorstwa się rozwijały, przekształcały w wielkie firmy, które zdobędą rynki światowe.
Wreszcie, po czwarte, potrzebne jest korzystne prawo, wspieranie przedsiębiorczości, ulgi podatkowe. Już mówiłem, powtarzam to po raz kolejny, że ulgi podatkowe nie są wprowadzane po to, żeby komuś ulżyć i zrobić mu przyjemność, tylko po to, żeby taka ulga skompensowała ryzyko związane np. z nakładami naukowymi, wydatkami na technologie, które z definicji są obciążone dużym ryzykiem.
Tu chciałbym zwrócić uwagę na jeden problem. Mimo wszystko nie będziemy zgłaszać poprawki, zobaczymy, jak to się będzie sprawdzać, chodzi o te trzy lata. Są pewne rozwiązania technologiczne, np. w dziedzinie komputerów, w programowaniu komputerowym, w przypadku których trzy lata to naprawdę epoka, i tam trzeba dać taką możliwość, żeby to były krótkie okresy, wobec czego prawdopodobnie będą potrzebne jakieś poprawki. Zobaczymy, jak to będzie funkcjonować. To jest wasz projekt ustawy, my nie stajemy tutaj okoniem, wspieramy ten projekt, panie profesorze, i jesteśmy jak najbardziej za, tylko trzeba zobaczyć, jak to się będzie sprawdzać, a później będziemy to, być może, poprawiać. Trzeba odpowiednich grantów, finansowania, wspierania przez państwo itd.
Chciałbym też zwrócić uwagę na to, jak ważna jest edukacja, żeby tego ducha innowacyjności wzbudzić w społeczeństwie. Mówi się, że dzieci są niezmiernie kreatywne. Szkoła nie może zabijać pomysłowości dzieci (Dzwonek), które prawie od urodzenia są bardzo twórcze.
W imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość informuję szanownych państwa, że popieramy ten projekt ustawy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz niektórych innych ustaw