Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

9 punkt porządku dziennego:


Informacja bieżąca.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Zbigniew Rynasiewicz:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Szanowny Panie Pośle! Trzeba wyraźnie stwierdzić, że w 2009 r. Rada Ministrów przyjęła dokument, który dotyczył założeń systemu zarządzania rozwojem Polski. Z analiz, które zostały przeprowadzone podczas przygotowywania tego dokumentu, wyraźnie można było wyciągnąć wniosek, że jeżeli chodzi o oprogramowanie poszczególnych sektorów, działów gospodarki lub wybranych dziedzin polityki społeczno-gospodarczej, co należy niejako do kompetencji poszczególnych resortów, pod tym względem mieliśmy do czynienia z dużą dowolnością i oczywiście kreatywnością poszczególnych resortów w tworzeniu kolejnych dokumentów programowych przy jednoczesnym braku dostatecznej koordynacji działań pomiędzy resortami, a także działań związanych z programowaniem prac całego rządu i współpracy pomiędzy rządem a samorządem.

    Dlatego też stwierdzono, że system, który w taki sposób został oceniony, skutkuje niespójnością wewnętrzną i zewnętrzną prowadzonych działań w zakresie przyjmowania poszczególnych dokumentów oraz brakiem wystarczających powiązań pomiędzy strategiami sektorowymi, programami opracowywanymi przez poszczególne podmioty. To jest niejako opis sytuacji, która istniała kilka lat temu.

    Odpowiedzią na ten opis sytuacji jest stwierdzenie, że aby w skuteczny sposób zmienić podejście do tej polityki, należy popatrzeć na to w sposób całościowy. Dlatego wprowadzono nowelizację ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju, wprowadzono instytucję - co pan poseł bardzo dobrze tu wyjaśnił - kontraktów terytorialnych. Oczywiście cel tego jest jasny: wzrost efektywności działań podejmowanych z poziomu krajowego i samorządowego, właściwe ich ukierunkowanie, większa współpraca na różnych szczeblach realizacji polityk publicznych, zwiększenie roli regionów, kreowanie polityki rozwoju.

    Kontrakt to tak naprawdę pierwsza odsłona zmian w podejściu do finansowania rozwoju w regionach. Chodzi o taką autentyczną rozmowę o potrzebach, atutach danego województwa w kontekście potrzeb rozwojowych całego kraju i oczywiście ustalenie priorytetów inwestycyjnych na danym obszarze, tak aby odpowiadały regionalnej, terytorialnej specyfice.

    To jest to podejście, na które w perspektywie na lata 2007-2013 było 25% wszystkich środków dotyczących polityki spójności, tyle było w dyspozycji samorządów, tyle było niejako rozdysponowywane przez samorządy, a w tym nowym okresie, o którym teraz mówimy, to jest ponad 40% tych środków. I to jest scenariusz - przyjęty między innymi przez rząd - wspólnej odpowiedzialności rządu i samorządów terytorialnych za właściwy rozwój poszczególnych regionów w Polsce. Taki jest podstawowy cel kontraktów regionalnych. Obok tych celów rozwojowych, o których krótko powiedziałem i o których też mówił pan poseł, są wskazane najważniejsze przedsięwzięcia, które służą realizacji tych celów. To są oczywiście przedsięwzięcia drogowe, kolejowe, określone w dokumentach rządowych, też zaakceptowanych przez Komisję Europejską, takich jak dokument implementacyjny, plan budowy dróg krajowych czy wieloletni plan inwestycji kolejowych. Te inwestycje ogólnokrajowe są uzupełnione o inwestycje, które są istotne z punktu widzenia regionalnego i które włączają region w cały krwiobieg sieci transportowych w Polsce, czy inwestycje z obszaru transportu wodnego, energetyki, związane, o czym też pan poseł mówił, z infrastrukturą dotyczącą rozwoju badań, bardzo istotna kwestia, infrastrukturą szpitali, kultury, sportu. To wszystko zostało uwzględnione w kontraktach terytorialnych.

    Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że te kontrakty mają charakter ramowy. Wynika to w dużej mierze z faktu, iż szczegółowy zakres oraz koszty wielu inwestycji w momencie zawierania kontraktu - to jest chyba zrozumiałe, dla samorządów to było bardzo zrozumiałe - nie były wtedy jeszcze znane, bo w momencie podpisania kontraktów mieliśmy do czynienia z taką sytuacją, w której projekty były w fazie przygotowawczej lub nawet koncepcyjnej. Moment zatwierdzenia kontraktów też akurat był taki, w którym nie mieliśmy jeszcze decyzji, które by zatwierdzały poszczególne programy. Dlatego mówię o pewnym charakterze ramowym tychże kontraktów.

    Nie bez znaczenia dla ramowości zobowiązania jest również to, że podstawowym trybem wyborów w programach finansowanych ze środków europejskich jest tryb konkursowy. W tym zakresie kontrakt służy jako narzędzie identyfikacji inwestycji, które z punktu widzenia interesów państwa, jak również interesów samorządu są zasadne i potrzebne dla rozwoju regionu i dla spięcia go, tak jak powiedziałem, w ogólnym naszym interesie rozwoju całego kraju.

    Fakt ujęcia danego przedsięwzięcia w kontrakcie jest premiowany w konkursach poprzez preferencje lub dodatkowe kryteria podlegające ocenie. Każda z pań posłanek i każdy z panów posłów doskonale też zdaje sobie sprawę z tego, jakie inwestycje zostały ujęte w poszczególnych kontraktach, na jaki element w tychże kontraktach postawiło województwo, na co wskazało. To rzeczywiście jest ujęte, jest opisane i państwo te inwestycje doskonale znacie.

    Trzeba też wyraźnie powiedzieć, że dotychczas cała polityka wsparcia miała bardziej charakter techniczny, czyli opisywała to, w jaki sposób taki program jak regionalny program operacyjny ma być z punktu widzenia interesów państwa wsparty, ale pod względem technicznym. My, mówiąc o kontraktach terytorialnych, mówimy już nie tylko o wsparciu technicznym, ale mówimy o całym rozwoju regionu i o instrumentach, które są kierowane, aby efekt takiej synergii i rozwoju regionu osiągnąć.

    W tej chwili mamy do czynienia, tak jak pan poseł powiedział, już z podpisanymi kontraktami. W tym momencie kluczowa w kontekście uzupełnień i zmian wprowadzonych do kontraktu jest kwestia środków z budżetu państwa na realizację regionalnych programów operacyjnych w latach 2014-2020. Proponowane w aneksach do kontraktów terytorialnych rozwiązanie ukierunkowuje środki budżetu państwa na obszary czy też projekty istotne z punktu widzenia całej polityki krajowej. Środki z budżetu państwa będą wspierały realizację działań Europejskiego Funduszu Społecznego, działań rewitalizacyjnych finansowanych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz inne projekty, które są realizowane w ramach RPO.

    Okres programowania to ten okres - w związku z przyjętym założeniem - o którym możemy mówić, że jest to czas decentralizacji zarządzania znaczną częścią Europejskiego Funduszu Społecznego. Dotychczas mieliśmy do czynienia na przykład z zarządzaniem na poziomie krajowym w ramach Programu Operacyjnego ˝Kapitał ludzki˝, strona samorządowa uczestniczyła we wdrażaniu EFS jako instytucja pośrednicząca, natomiast w tej chwili sytuacja będzie oczywiście inna.

    Poza zmianą w zakresie roli samorządów w odróżnieniu od okresu 2007-2013 zmianie ulegają również zasady wnoszenia wkładu własnego przez beneficjentów. Zostało uzgodnione ze stroną samorządową, że są określone minimalne poziomy wkładu własnego, a budżet państwa będzie partycypował w finansowaniu wkładu krajowego w zakresie wynikającym z zastosowania zasad dotyczących wkładu własnego określonego w dokumencie: założenia dla instytucji zarządzających dotyczące oceny potencjału i doświadczenia projektodawców oraz źródeł współfinansowania krajowego.

    Następuje również odejście od dotychczasowego stosowania mechanizmu, który dawał samorządom województw dość dużą dowolność w dysponowaniu środkami z budżetu państwa z przeznaczeniem na realizację RPO. Na etapie prac między innymi nad ustawą budżetową na bieżący rok dokonano oszacowania kwoty zapotrzebowania na środki budżetu państwa na finansowanie wkładu krajowego w ramach RPO w latach 2014-2020 na podstawie struktury alokacji projektów RPO na poszczególne priorytety inwestycyjne. (Dzwonek) Państwo też doskonale wiecie, że oszacowano, iż kwota z budżetu państwa niezbędna do prawidłowej realizacji RPO to ok. 1400 mln euro, w tym dodam, że w odniesieniu do EFS to jest ok. 500 mln euro, w odniesieniu do Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, czyli rewitalizacja i inne projekty uzgodnione przez obie strony, to jest ok. 750 mln euro. Jeśli chodzi o finansowanie wkładu krajowego w ramach projektów państwowych jednostek budżetowych, to jest ok. 150 mln euro.

    W kontraktach przygotowanych dla wszystkich 16 regionalnych programów operacyjnych uregulowane zostały kwestie dofinansowania RPO ze środków budżetu państwa w odniesieniu do części finansowej z EFS oraz w odniesieniu do części finansowej z funduszu rozwoju regionalnego, tak jak już powiedziałem, w tym obszarze czy w zakresie rewitalizacji, a także innych projektów. Generalnie kontrakty terytorialne to instrument, który został przyjęty przez rząd, zaakceptowany przez samorząd, który w sposób właściwy pozwala mówić o rozwoju całego regionu, całego terytorium i właściwej polityce regionalnej, a także podkreśla specyfikę poszczególnych regionów i uznaje ją, co jest z punktu widzenia tej diagnozy, która została przedstawiona w 2009 r., właściwym kierunkiem działań rządu, właściwą i dobrze zrozumianą decentralizacją zarządzania państwem. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Zbigniew Rynasiewicz - Wystąpienie z dnia 04 marca 2015 roku.


47 wyświetleń

Zobacz także: