Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Jeszcze nie.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Faktem jest, że mamy sprawozdanie o bardzo obszernym projekcie ustawy zmieniającym kilka istotnych ustaw, jeśli chodzi o polski system podatkowy. Ta regulacja dotyczy m.in. regulacji zawartych w ustawach o podatku dochodowym od osób prawnych, a więc CIT, o podatku dochodowym od osób fizycznych, PIT, a także w Ordynacji podatkowej, ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne czy też w Kodeksie karnym skarbowym. Jest to więc obszerna regulacja, której głównym celem, wspólnym mianownikiem są regulacje uszczelniające polski system podatkowy. Właściwie chodzi tutaj o poszerzenie bazy podatkowej, bowiem bardzo wielu podatników korzysta z mało precyzyjnych zapisów naszego prawa podatkowego bądź z braku niektórych regulacji, które powinny znajdować się w tym zestawie regulacji podatkowych. Korzystają oni z tego w sposób sprytny, omijając swoje obowiązki podatkowe, oczywiście nie łamiąc prawa, ale wykorzystując luki prawne, które w tym prawie istnieją. Głównym celem - to jest zauważalne w tym projekcie ustawy - jest wyeliminowanie albo pomniejszenie w sposób istotny możliwości omijania obowiązku podatkowego przez uciekanie do tak zwanych rajów podatkowych.
Mamy tutaj rzeczywiście do czynienia z ogromnym problemem. Pewnie nie jest to tylko problem Polski, ale także innych krajów Unii Europejskiej, śmiem jednak twierdzić, że jeśli chodzi o nasz system podatkowy, jest to szczególnie istotne. Posługując się danymi instytucji OECD, które badały to zjawisko, można stwierdzić, że z istotnym odpływem podatku z systemu naszego i innych krajów europejskich, nie tylko europejskich, wiąże się uciekanie do rajów podatkowych. Z tych badań wynika, że w roku 2010, jeżeli chodzi o Barbados, Bermudy, Brytyjskie Wyspy Dziewicze, dokonano więcej inwestycji bezpośrednich, łącznie 5,11% globalnych inwestycji, niż np. w przypadku Niemiec - 4,77% czy też Japonii - 3,76%. Tak więc już nawet te wskaźniki świadczą o skali problemu, z jakim mamy do czynienia. A czym są inwestycje bezpośrednie? Są to przepływy kapitałowe, środki finansowe, nie ma tu innych kategorii. Tak więc wiadomo, o co w tym wszystkim chodzi.
Przyjmując perspektywę poszczególnych państw, można zauważyć, iż w roku 2010 np. Brytyjskie Wyspy Dziewicze były drugim co do wielkości inwestorem w Chinach - 14%, za Hongkongiem - 4,5% i przed USA - 4%. Natomiast Bermudy widniały jako trzeci największy inwestor w Chile - 10%. Z kolei Mauritius był największym inwestorem w Indiach - 24%. Mógłbym jeszcze przytaczać tutaj podobne statystyki, które potwierdzą tezę, która legła u podstaw potrzeby uszczelnienia naszego systemu podatkowego, nie tylko polskiego, ale również całej Unii Europejskiej. Zresztą w Unii Europejskiej w tym zakresie funkcjonują stosowne dyrektywy i regulacje, niemniej jednak okazuje się, że nie do końca są one skuteczne.
Jeśli chodzi o Polskę, mamy takie oto zestawienie. W przypadku zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce według danych Narodowego Banku Polskiego na rok 2010 do grona pięciu największych inwestorów zalicza się podmioty z Luksemburga, Cypru i Szwajcarii. Łączny udział inwestycji podmiotów z tych państw wyniósł prawie 44% inwestycji ogółem. Tak więc jest to kolejne potwierdzenie tezy, że inwestorzy uciekają do rajów podatkowych, bowiem mają z tego tytułu wymierne korzyści. Powiem, że te korzyści także zostały zliczone. Według danych Narodowego Banku Polskiego za rok 2011 wyniosły one ponad 1,2 mld euro, w tym w przypadku Luksemburga, Szwajcarii i Cypru - odpowiednio: 300, 116 i 410 mln euro.
Przytoczyłem te wszystkie dane, żeby wzmocnić nasze wspólne, całej Izby - mam nadzieję - stanowisko dotyczące potrzeby wsparcia tego rządowego projektu ustawy. Leży to w dobrze pojętym interesie Rzeczypospolitej Polskiej.
Klub Poselski Sojusz Lewicy Demokratycznej oczywiście popiera ten projekt i nie zgłasza żadnych poprawek. Dziękuję. (Oklaski)