Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

11 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz zmianie ustawy o uposażeniu żołnierzy niezawodowych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1992).


Poseł Wojciech Penkalski:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Panie Generale! Panie Dyrektorze! W imieniu klubu parlamentarnego Twój Ruch mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu dotyczące rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony, a co za tym idzie - Narodowych Sił Rezerwowych.

    Będący przedmiotem dzisiejszych obrad projekt ustawy ma na celu udoskonalenie organizacji i funkcjonowania NSR, które istnieją w naszym kraju od 2010 r. Zaproponowane zmiany zmierzają do poprawy funkcjonowania i ustabilizowania procesu tworzenia NSR i naboru ochotników na wytypowane stanowiska służbowe w jednostkach wojskowych. Mają również na celu uatrakcyjnienie tej służby, a przede wszystkim zmotywowanie ochotników do wstąpienia w szeregi NSR. Przedstawione w projekcie ustawy zmiany prawne wprowadzone są ze względu na konieczność udoskonalenia NRS i dotyczą tylko niektórych obszarów. Mam nadzieję, że pańska deklaracja odnośnie do współpracy i pracy nad tym projektem w przypadku poparcia go i przekazania do dalszych prac w komisji spotka się też z naszymi poprawkami bądź sugestiami.

    W ocenie mojego klubu zaproponowane w omawianym projekcie zmiany w dużej mierze wpływają na uatrakcyjnienie tej służby i myślę, że nie ulegnie to zmianie, a przeciwnie, poprawi się. Do rozwiązań, które zasługują na szczególną uwagę, zaliczyć można uproszczenie procesu administrowania rezerwami osobowymi i zwiększenie z 1/30 do 1/21 wskaźnika pieniężnego wypłacanego za każdy dzień ćwiczeń wojskowych wedle wskaźników GUS. Jedna z projektowanych zmian to propozycja przyznawania żołnierzom rezerwy pełniącym czynną służbę wojskową dodatku motywacyjnego za posiadanie klas klasyfikacyjnych. Trzeba nagradzać osoby bądź żołnierzy, po prostu wszystkich tych, którzy szkolą się, podnoszą swoje kwalifikacje, żeby mieli poczucie dowartościowania. Bardzo ważną kwestią jest art. 98d. Tutaj chodzi o przyszłość, przede wszystkim o środowiska, które warto byłoby zagospodarować, organizacje pozarządowe bądź klasy o profilu wojskowym. Uważam, że nad tym powinniśmy bardzo poważnie pochylić się, ponieważ są w Polsce regiony, które są bardzo zaniedbane, co wynika z jakości współpracy z samorządowcami, często nie ma tam woli, by wprowadzać młodych adeptów w charakterze potencjalnych pracowników wojska - czy to zawodowych, czy pracowników cywilnych. Bardzo ważną kwestią są klasy o profilu wojskowym, jak również, tak jak wcześniej wspomniałem, współpraca z organizacjami pozarządowymi.

    Oczywiście w tak krótkim wystąpieniu nie sposób wskazać wszystkich pozytywnych zmian, które zostały tutaj przedstawione przez pana ministra, jak również przez moich poprzedników z innych klubów. Uważam, że ten ruch należy ocenić pozytywnie, ponieważ NSR to bardzo ważna kwestia. Jest to świeża sprawa, trzyletnia. Myślę, że w niedalekiej przyszłości w czasie prac w komisji będziemy się poważnie pochylać nad tym, by udoskonalić i doprowadzić to nasze zaplecze do pewnego poziomu, który będzie wymagany, a przede wszystkim korzystny dla nas wszystkich.

    Uważam, że służba w Narodowych Siły Rezerwowych powinna być nie dość, że atrakcyjna, to także opłacalna. Odnosząc się do wypowiedzi mojego przedmówcy, chciałbym powiedzieć, że powołanie do NSR nie może być tylko i wyłącznie przepustką do późniejszej pracy w charakterze żołnierza bądź pracownika cywilnego, jak często miało to miejsce do tej pory. Uważam też, że w Narodowych Siłach Rezerwowych muszą być tworzone jednolite struktury, a żołnierze tych pododdziałów, którzy są szkoleni i przygotowywani, muszą być przede wszystkim podobnie wyszkoleni. (Dzwonek)

    Nasuwa się tu też bardzo ważne pytanie, ponieważ według mojej wiedzy w latach 2011-2012 odeszło ok. 12 tys. żołnierzy. Warto zagospodarować te osoby. Obawiam się, że jeśli chodzi o liczbę żołnierzy, którzy opuścili szeregi armii i dalej chcą współpracować, to jest ona znikoma. Po prostu musi to być atrakcyjne.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Na koniec w imieniu mojego klubu pragnę oświadczyć, że nasze ugrupowanie rekomenduje przekazanie omawianego projektu do dalszych prac i deklaruje, że przyłączymy się do prac nad nim. Dziękuję.



Poseł Wojciech Penkalski - Wystąpienie z dnia 09 stycznia 2014 roku.


93 wyświetleń