Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie jestem prawnikiem, jestem ekonomistą, ale zajmowałem się też społeczeństwem z punktu widzenia teorii systemów. Dlatego chciałbym zapytać wnioskodawcę: Czy nie warto by podkreślić w gruncie rzeczy najważniejszego aspektu przepisu karnego, czyli tej potencjalnej kary? Mianowicie przepis karny jest informacją dla społeczeństwa, przede wszystkim dla młodych ludzi, ma znaczenie wychowawcze, ale nie w stosunku do bandyty, którego się często już nie da wychować, tylko w stosunku do społeczeństwa - że coś jest złem. Jeżeli jest kara śmierci, to po to, żeby dać informację społeczeństwu, młodym ludziom, że zabicie kogoś jest najwyższym złem, bo się mu odbiera największą wartość, jaką ma, czyli jego własne życie. I za odebranie tej największej wartości - własnego życia jedyną karą może być tylko śmierć, szanowny panie. Oczywiście nie zawsze musimy ją stosować, ale to ma aspekt informacyjny i wychowawczy. Młody człowiek (Dzwonek), uczeń szkoły dowiaduje się, że za zabicie kogoś dostaje się dwa lata. Jak to na niego działa wychowawczo? Czy to działa na niego wychowawczo? Nie. Dopiero świadomość tego, że jest najwyższa kara, działa wychowawczo na tego młodego człowieka. Dziękuję bardzo. (Oklaski)