Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wygląda na to, że rząd pana premiera Donalda Tuska rzeczywiście nas oszukuje w sprawie zadłużenia finansów publicznych. Ubolewam nad tym, że NIK w swoim sprawozdaniu tak lekko otarł się o problem, nie rozwijając tego wątku szerzej, i tym lekkim otarciem się o problem wskazał, że problem jednak jest. Zacytuję jedno zdanie ze sprawozdania NIK dotyczącego sektora finansów publicznych: Sposób prezentacji dochodów i wydatków sektora finansów publicznych w rządowym sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa jest nieprzejrzysty i ograniczony do najbardziej podstawowych danych, co praktycznie uniemożliwia pogłębioną analizę stanu finansów publicznych. Koniec cytatu. Co to oznacza? Oznacza to, że NIK nie ma nad czym pracować. NIK przygotował takie sprawozdanie czy taką informację, jakie miał sprawozdanie rządu, a sprawozdanie było mało szczegółowe. W tym kontekście nie bez powodu mój poprzednik powiedział o wezwaniu Polski przez Komisję Europejską do zaprzestania manipulacji księgowych. To brzmi groźnie, gdyby bowiem rzeczywiście tak było - mam nadzieję, że tak nie jest - to dług publiczny w stosunku do PKB już dawno przekroczył próg 55% ze wszystkimi konsekwencjami z tego wynikającymi. (Dzwonek) Chciałbym więc zapytać, panie ministrze, czy rzeczywiście nasza metodologia liczenia długu publicznego odstaje od standardów europejskich tylko i wyłącznie po to, żeby tego magicznego progu 55% nie przekroczyć. Dziękuję. (Oklaski)