Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Henryk Kmiecik:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W dniu 1 grudnia 2014 r. złożyłem pismo skierowane do pana marszałka Sikorskiego. Odczytam tekst:

    ˝Szanowny Pan Radosław Sikorski

    Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej

    Szanowny Panie Marszałku! Z przykrością muszę pana zawiadomić o atakach przeprowadzonych na mnie, a także na moją dyrektorkę biur poselskich panią Justynę Muller, oraz na moje biura poselskie w Kamiennej Górze oraz Jeleniej Górze. W dniu 26 listopada 2014 r. odbyła się moja konferencja prasowa w biurze poselskim w Kamiennej Górze. W trakcie konferencji wtargnęła na nią, jak w jakimś amoku, bez zaproszenia, pani Ewa Kocemba, która chciała przerwać konferencję, aby nie ukazały się niewygodne dla niej fakty. Wcześniej umieściła podsłuch w biurze, którego dokonał jeden z dziennikarzy. Zastraszała dziennikarzy, że jeżeli dziennikarze wyemitują materiał z konferencji, to będzie pozywać ich do sądów. Gdy zorientowała się, że dyrektorka biura nagrała jej ataki zastraszania wszystkich, to wybiegła z biura. Dwie godziny później dokonała najścia, w jego własnym domu, jednego z operatorów kamery i straszyła go sądem, jeżeli komukolwiek przekaże materiał z konferencji.

    Justyna Muller, dyrektorka biura, krótki film ze sceną tego zajścia umieściła na swojej stronie Facebooka, aby każdy mógł obejrzeć zastraszanie posła i dziennikarzy. W dniu 27 listopada 2014 r. w godzinach porannych do biura w Jelenie Górze przybyła Ewa Kocemba i rozpoczęła naciski na Justynę Muller, aby wycofała film z portalu internetowego, zastraszała ją sądami, jeżeli tego nie uczyni. Później jeszcze dwukrotnie nachodziła dyrektorkę, ale za trzecim razem pani dyrektor nie otworzyła już drzwi, obawiając się, czy będąca tak pobudzoną pani Kocemba nie zrobi jej krzywdy. Równocześnie na portalu internetowym została podana informacja o zajściach w jeleniogórskim biurze poselskim i stwierdzenie dyrektorki, że przebywa zamknięta w biurze, obawiając się o swoje zdrowie i życie. Na ten wpis pojawiła się informacja w komentarzach, że nieznana osoba wejdzie do biura siłą, niszcząc drzwi i komputer.

    Pani Justyna Muller, czując się zagrożona takimi atakami, udała się na Policję, dokonując zgłoszenia z prośbą o ochronę poprzez ustalenie sprawcy gróźb. Do dnia dzisiejszego policja z Jeleniej Góry nie przystąpiła do ustalenia winnego gróźb. Biura pozostają zamknięte do czasu wyeliminowania zagrożenia. Mając w pamięci atak na biuro poselskie w Łodzi, zasadne staje się pytanie, czy policja czeka, aż ponownie ktoś straci życie lub zdrowie, aby szybko znaleźć winnego gróźb.

    Szanowny Panie Marszałku! Myślę, że podejmie pan szybkie kroki wyjaśniające, dlaczego gdy można w dwie godziny ustalić numer IP komputera sprawcy i wyeliminować zagrożenie, nie robi tego policja? Myślę, że grożenie pracownikowi i zapowiedź niszczenia majątku należącego do Kancelarii Sejmu jest sprawą zasługującą na szybkie procedury.

    Z poważaniem

    Henryk Kmiecik˝.

    Wysoka Izbo! Dziś mamy 17 grudnia, a więc minęło już 16 dni od momentu złożenia przeze mnie pisma do pana marszałka. Nadal brak jest odpowiedzi na to pismo czy informacji z Policji o wykryciu sprawcy gróźb. Czy mamy nadal oczekiwać, kiedy sprawca spełni swe groźby? Czy pani premier Ewa Kopacz oraz pani Teresa Piotrowska, minister spraw wewnętrznych, odpowiedzą dymisją za zaniechanie reakcji na zagrożenie, jeżeli coś się przydarzy dyrektorce biura poselskiego?

    Czy słowa pana Bartłomieja Sienkiewicza, że państwo polskie istnieje teoretycznie, praktycznie nie istnieje, są prawdziwe? Jeżeli nie potrafi zapewnić się bezpieczeństwa pracownikom biur poselskich, to jak jest traktowany zwykły obywatel naszego kraju?

    Nadal oczekuję, że szybko wyjaśni się, dlaczego Ewa Kocemba, działaczka Platformy Obywatelskiej, i nieznana osoba, zapewne także sympatyk Platformy Obywatelskiej, mogą tak bezkarnie postępować. Takie rzeczy rzucają głęboki cień na całą będącą u władzy Platformę Obywatelską. Dziękuję.



Poseł Henryk Kmiecik - Oświadczenie z dnia 17 grudnia 2014 roku.


1041 wyświetleń

Zobacz także: