Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Ryszard Zbrzyzny:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ponad 100 lat temu Henryk Sienkiewicz stwierdził, że - tutaj cytat - państwa są jak dywany, potrzebują od czasu do czasu przetrzepania. Koniec cytatu. Dał tym razem wyraz swojemu brakowi zaufania do elit rządzących narodami. Zważywszy, że był to czas rozbioru Polski, a więc okres, gdy nasze państwo nie istniało, taka ocena ówczesnej rzeczywistości wydaje się całkiem zrozumiała.

    Dzisiaj jego prawnuk Bartłomiej Sienkiewicz w rzekomo prywatnej pogawędce z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką twierdzi, że państwo polskie praktycznie nie istnieje. Również i w tym przypadku trudno nie zgodzić się z tą oceną. Zważywszy, że mówi to minister spraw wewnętrznych, szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, CBA oraz wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, który podczas wypowiadania tych słów potajemnie jest nagrywany przez tajemniczy gang kelnerów, a więc ludzi, którzy w ten sposób bezproblemowo od kilku lat dokumentowali złote myśli elity rządzącej. Zaiste trudno o lepszy dowód całkowitego rozkładu państwa.

    Afera taśmowa jak w brazylijskim serialu tydzień po tygodniu obnaża naszą całkowitą impotencję gospodarczą, finansową, moralną i obronną. Nie trzeba jednak wysłuchać tylko ˝nielegalnych˝ nagrań ˝prywatnych rozmów˝, by dojść do takiego wniosku. Wystarczy uważnie rozejrzeć się dookoła i czytać informacje prasowe ze zrozumieniem ich treści.

    Po 7 latach rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego mamy już prawie 1 bln zł długu i ponad 2 mln bezrobotnych. Drugie tyle wyemigrowało za chlebem. Przeciętny Polak jest 4 razy biedniejszy niż przeciętny Grek, ma 20 razy mniejszy majątek w porównaniu ze Szwajcarem. Faktycznie nasze państwo istnieje już tylko teoretycznie. Zupełnie jak po potopie szwedzkim.

    Z 8,5 tys. polskich firm, które mieliśmy 25 lat temu, pozostało nam niewiele ponad 300. Na dodatek wiele z tych skromnych resztek jest na krawędzi bankructwa. Górnictwo węglowe ledwo zipie, banki polskie nie istnieją, PKP rozłożone na łopatki. Nasze wódki produkują Rosjanie lub międzynarodowe koncerny. Nawet rynek wywozu śmieci jest w 40% przejęty przez zagraniczny kapitał. Polska Miedź też się chwieje w posadach pod ciężarem gigantycznych podatków. Jedyne, co nam jeszcze pozostało, to polskie jabłka. Choć i to nie jest pewne, bo Rosjanie coś na nie zaczynają nosem kręcić i minister rolnictwa Marek Sawicki gęsto się tłumaczy z nadmiaru chemii w ich składzie.

    Ponad 25% pracujących musi wyżyć za wynagrodzenie niższe od minimalnej pensji lub jej równe. Jeśli mają dzieci na utrzymaniu, to siłą rzeczy stają się klientami opieki społecznej. Opiekunowie osób niepełnosprawnych mimo głośnych i spektakularnych protestów wciąż nie mają za co żyć. Nawet dla chorych na raka w Polsce brakuje pieniędzy. W skrajnym ubóstwie jest już 14% społeczeństwa. Ludzi, dla których 10 zł stanowi istotną kwotę. Rośnie liczba samobójstw popełnianych z przyczyn ekonomicznych. Już ok. 5-6 tys. osób rocznie targa się na swoje życie, nie widząc dla siebie żadnej nadziei na wyjście z tej przeklętej matni długów i braku perspektyw. Zaległości komornicze obywateli wynoszą ponad 70 mld zł.

    Tymczasem panowie ministrowie w restauracji Sowa i Przyjaciele lekką rączką na jedną kolacyjkę wydają 1500-2000 zł. Wykwintnie spożywają ośmiorniczki z przegrzebkiem podane z oliwą extra virgin, czosnkiem, wędzoną papryką, szafranem i świeżo siekaną kolendrą. Do tego carpaccio z mlecznej jagnięciny z prażonymi kaparami, oliwkami, kawiorem, anchois, oliwą truflową i 36-miesięcznym parmezanem. Niebo w gębie, jak by powiedział Zagłoba. Na dodatek za te specjały płacą służbowymi pieniędzmi, a gdy sprawa wychodzi na światło dzienne, chcą wsadzać do więzienia zarówno kelnerów, jak i dziennikarzy to nagłaśniających. To bowiem przeszkadza im nadal kłamać w żywe oczy narodowi, nie zważając na słowa Henryka Sienkiewicza: ˝Kłamstwo jest chyba bardziej nagie niż prawda, albowiem stale od niej szat pożycza˝.

    Najwyraźniej są przypadki, gdy jabłko pada daleko od jabłoni. Niestety nie jest to pokrzepiająca serca konkluzja. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Ryszard Zbrzyzny - Oświadczenie z dnia 09 lipca 2014 roku.


617 wyświetleń




Zobacz także:






Poseł Ryszard Zbrzyzny - Oświadczenie z dnia 18 lutego 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 87 Oświadczenie poselskie

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Oświadczenie z dnia 10 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Oświadczenie poselskie

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 24 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Informacja bieżąca w sprawie zamierzeń rządu w zakresie pomocy...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 24 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Informacja bieżąca w sprawie zamierzeń rządu w zakresie pomocy...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Głównego Inspektora Pracy z działalności Państwowej...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 08 października 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 102 Przedstawiona przez Radę Ministrów informacja o realizacji zadań...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy