Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Dnia 30 grudnia ub.r. obchodziliśmy 70. rocznicę wybuchu powstania zamojskiego. Siły Batalionów Chłopskich wspomagane przez żołnierzy Armii Krajowej skoncentrowały swoje wojska zaraz po Bożym Narodzeniu 1942 r. pod miejscowością Wojda koło Zamościa. Walki trwały aż do lipca 1944 r., kiedy ocalałe jednostki Armii Krajowej wzięły udział w akcji ˝Burza˝.
Niemcy w czasie drugiej wojny światowej, na przełomie 1942 r. i 1943 r., rozpoczęli realizację Generalnego Planu Wschodniego, który przewidywał deportację i likwidację ludności polskiej początkowo na Zamojszczyźnie, a później na innych terenach Polski. Polska partyzantka podjęła walkę z okupantem. Rozpoczęło się powstanie zamojskie. Niemcy dowiedzieli się o zgrupowaniu sił partyzanckich pod miejscowością Wojda koło Zamościa. Doszło do pierwszej w Polsce bitwy Batalionów Chłopskich z okupantem, która rozegrała się 30 grudnia 1942 r. i trwała ponad 6 godzin. Bitwa zakończyła się całkowitym zwycięstwem partyzantów. W jej wyniku zginęło 8 partyzantów i około 20 Niemców. W odwecie za tę akcję Niemcy zastosowali zasadę odpowiedzialności zbiorowej, przeprowadzając akcje pacyfikacyjne w wielu wsiach, mordując przeszło 700 osób, w tym kobiety i dzieci. W nocy z 25 na 26 stycznia 1943 r. trzy plutony dywersji bojowej Armii Krajowej (dwa z hrubieszowskiego, jeden z zamojskiego ˝Wiklina˝) napadły na osiedleńców niemieckich we wsi Cieszyn koło Grabowca. Akcją tą dowodził Góral, czyli Franciszek Krakiewicz. Wieś została spalona, zginęło około 160 kolonistów. Gubernator Krüger zameldował o tym Himmlerowi, ten polecił przeprowadzić szczegółowe śledztwo, a po wykryciu sprawców zastosować bezwzględne represje na kilku sąsiadujących wioskach, używając do tego celu także lotnictwa, aby nigdy więcej nie powtórzył się napad na osiedla niemieckie. Nadzieje Himmlera nie spełniły się. W niedługim czasie znów płonęły wsie osadników, takie jak Lipsko, Ruszów, Wierzbie, Zawada.
1 lutego stoczona została największa bitwa powstania zamojskiego pod Zaborecznem. Bitwa zakończyła się całkowitym zwycięstwem partyzantów. Oddziały niemieckie zostały rozbite przy minimalnych stratach własnych (jeden zabity, dwóch rannych). Niemcy na pół roku zaprzestali wysiedleń. W lutym 1943 r. na Zamojszczyźnie było zgrupowanych kilka tysięcy partyzantów, nie licząc uczestników chłopskiej samoobrony. Walki trwały aż do lipca 1944 r., kiedy ocalałe jednostki Armii Krajowej wzięły udział w akcji ˝Burza˝, podczas której wyzwolono m.in. Zamość i Szczebrzeszyn. Pod koniec lipca cała Zamojszczyzna została wyzwolona, wielu partyzantów musiało jednak opuścić rodzinne strony, uciekając przed represją władz komunistycznych. Dziękuję bardzo.