Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 23 listopada br. obchodzić będziemy 155. rocznicę śmierci wybitnego polskiego wojskowego, dowódcy kawalerii w powstaniu listopadowym, generała Józefa Dwernickiego. Z tej okazji chciałbym przybliżyć postać tej osoby.
Józef Dwernicki urodził się 19 marca 1779 r. w Warszawie w rodzinie szlacheckiej. Rodzice dbali o patriotyczne wychowanie syna. W wieku 12 lat Józef wstąpił do artylerii polowej. Przez krótki czas uczył się w Szkole Rycerskiej, którą opuścił po rozwiązaniu wojska polskiego. Na trwałe z wojskiem związał się w roku 1809, gdy jako ochotnik z grupą 80 swoich ludzi przekroczył Zbrucz i wziął udział w wojnie Księstwa Warszawskiego z Austrią. Walczył pod Tarnopolem, Zaleszczykami, Wieniawką. W nagrodę za zasługi uzyskane w czasie wojny książę Józef Poniatowski odznaczył Dwernickiego Złotym Krzyżem Virtuti Militari i nominował go na szefa szwadronu 15. pułku ułanów. Na tym stanowisku odbył kampanię 1812 r.
Dwernicki brał udział kolejno we wszystkich większych bitwach wielkiej armii, za co został awansowany do stopnia pułkownika i odznaczony Krzyżem Kawalerskim, Srebrnym Krzyżem Francuskim Legii Honorowej, a po szarży pod Wittenbergiem złotym, który przypiął mu osobiście Napoleon.
Po utworzeniu Królestwa Polskiego pułkownik Józef Dwernicki wraz z wojskiem polskim wrócił do kraju. W 1829 r. został awansowany na generała brygady i przydzielony do sztabu dywizji strzelców konnych dowodzonych przez generała Klickiego. Wybuch powstania listopadowego zastał go w Sieradzu, skąd został wezwany do Warszawy, gdzie zajął się organizacją nowych oddziałów. W lutym sławę przyniosła mu zwycięska bitwa pod Stoczkiem. Kolejne bitwy, w których generał Dwernicki odniósł zwycięstwo, to Warka, Kozienice, Puławy, Kurów, Lublin i Zamość. W początkach kwietnia 1831 r. generał Dwernicki z 7-tysięcznym korpusem został wysłany na Wołyń w celu wzmocnienia powstania.
Po upadku powstania generał Dwernicki udał się na emigrację do Francji, gdzie prowadził działalność patriotyczną, społeczną i kulturalną. Był współzałożycielem Komitetu Polskiego, Towarzystwa Wzajemnej Pomocy i innych. Założył polską szkołę w Paryżu, która przetrwała do lat 50. XX w. Do kraju powrócił w 1848 r. i osiadł we Lwowie. Był osobą powszechnie szanowaną, ale ubogą. Zmarł w Łopatynie, gdzie został pochowany. Dziękuję bardzo. (Oklaski)