Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W połowie tego tygodnia Polską wstrząsnęła kolejna już afera związana z funkcjonowaniem państwa pod rządami koalicji Platformy Obywatelskiej i PSL. W wyniku prowokacji dziennikarskiej cała Polska mogła usłyszeć, jak upolitycznione są sądy w III RP. Otóż prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku sędzia Ryszard Milewski karnie wysłuchuje poleceń dziennikarza podszywającego się pod asystenta ministra Tomasza Arabskiego z kancelarii premiera Tuska. Z rozmów tych wynika, iż w naszym kraju zanikł trójpodział władzy, rządzący politycy mogą w dowolny sposób wpływać na przebieg procesu poprzez wyznaczanie terminów odbycia rozpraw, a nawet składu sędziowskiego. Skandal ten jest kolejnym dowodem na słuszność potrzeby powołania sejmowej komisji śledczej do spraw wyjaśnienia sprawy Amber Gold.
Wysoki Sejmie! Rozdzielając funkcję prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, Platforma Obywatelska zarzekała się, iż czyni to dla dobra społecznego, by niemożliwy był nacisk polityczny na sądy i prokuraturę. Okazuje się jednak, iż niezawisłość ta jest jedynie mrzonką i kolejnym dowodem na rozkład państwa pod obecnymi rządami. Myślę, że sprawa ta na długo niechlubnie zapisze się na kartach historii polskiego sądownictwa i będzie kresem tych, którzy tyle mówili o naciskach na wymiar sprawiedliwości pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Pomimo ohydnych oskarżeń rządzącej obecnie Platformy Obywatelskiej, powoływania komisji sejmowych i wielu śledztw nie wykazano, by za rządów premiera Jarosława Kaczyńskiego w ogóle dochodziło do takich sytuacji. W związku z brakiem podstaw do poważnych oskarżeń wobec rządów Prawa i Sprawiedliwości rzekomo niezawisłe sądy skazują teraz polityków opozycji na wielotysięczne kary, tak jak np. pana posła Jana Tomaszewskiego.
O nieudolnym działaniu wymiaru sprawiedliwości pod obecnymi rządami świadczy również wyrok, jaki zapadł w tym tygodniu wobec kierownictwa mafii pruszkowskiej. Bandyci podejrzewani o udział w najcięższych przestępstwach, takich jak handel bronią, zlecenia zabójstw, handel narkotykami, dostali wyroki porównywalne do tych, jakie otrzymują rowerzyści jadący pod wpływem niewielkiej ilości alkoholu. Wszystko to daje obraz obecnej tragicznej sytuacji państwa polskiego, gdzie niemal żadna z instytucji państwowych nie funkcjonuje prawidłowo. Niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych przykładach braku elementarnego nadzoru nad funkcjonowaniem instytucji rządowych czy spółek z udziałem Skarbu Państwa. Nie dziwi więc fakt, iż przestępcy w świetle kamer mogą zakładać parabanki czy linie lotnicze, oszukując i naciągając na setki milionów złotych obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.
Jest jednak nadzieja i lekarstwo na te wszystkie patologie drążące nasz kraj. Tym lekarstwem jest uczciwy, nastawiony prospołecznie, kompetentny i lojalny wobec obywateli rząd - rząd Prawa i Sprawiedliwości, na którego czele stanie premier Jarosław Kaczyński. Dziękuję bardzo. (Oklaski)