Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

14 punkt porządku dziennego:


Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra edukacji narodowej Krystyny Szumilas (druki nr 407 i 413).


Poseł Mirosław Pawlak:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Pani Minister! Odnoszę wrażenie, że gdy opozycja nie ma już czego zaoferować mediom, a także nie ma sposobu, by zwrócić na siebie uwagę wyborców, wtedy zgłasza wniosek o wotum nieufności wobec ministrów. Dokładnie tak jest z wnioskiem o wotum nieufności dla pani minister Krystyny Szumilas. Dla nas jest to działanie populistyczne, wyraźnie pod publiczkę. Jest to zagranie sprytne, takie niby-chytre. Chytrość owa przejawia się w kalkulowaniu, że skoro jako PiS nie mamy nic do zaoferowania wyborcom, to wmawiajmy społeczeństwu, że w kwestii oświaty minister obecnego rządu nic nie robi. To zagranie kartą wyświechtaną, zgraną, chwyt obliczony na akceptację, ale nie społeczeństwa, które ma pojęcie o treściach kryjących się pod wyrażeniem: budowa nowoczesnego systemu kształcenia nastawionego na jakość. Mój klub z dużym smutkiem zapoznał się z wnioskiem. Chcielibyśmy, żeby w tak ważnej dziedzinie, jaką jest edukacja młodego pokolenia Polaków, górę brała sprawa poprawy jej stanu, a nie słupków partyjnych.

    Kiedy słuchałem wypowiedzi pana posła Sławomira Kłosowskiego, uzasadniającego wniosek o wotum nieufności, który miotał się od rzekomego braku miejsc w przedszkolach, poprzez niby-brakujące rozporządzenia w kształceniu zawodowym, do ponoć brakujących godzin historii i religii, to zauważyłem, że w tym wszystkim brakuje jakiegoś spójnego przekazu, o co - tak na dobrą sprawę - chodzi. Jakieś fatum ciąży nad polską polityką. O czymkolwiek zaczynają dziś mówić politycy opozycji, w dni nieparzyste kończą na rzekomej słabości rządu pana premiera Tuska, a w dni parzyste - na rzekomej prywatyzacji szkół. Ponieważ dziś jest 24 maja, czwartek, dzień parzysty, z tego wynika, że będziemy zajmowali się taką dziedziną, którą pan poseł zaproponował.

    Wszyscy wiemy, że każdy zna się na służbie zdrowia i edukacji. Wiemy też, że nauczyciele, środowisko rodziców, związki zawodowe i uczniowie mają wiele zastrzeżeń do polskiego systemu edukacji. Zastrzeżenia te wynikają z wielu faktów. Poprzedni system upadł nie tylko dlatego, że był moralnie wątpliwy, upadł także dlatego, że był ekonomicznie niewydolny. Przez to dziś jesteśmy krajem na dorobku. Inne państwa poszły inną drogą. W wielu dziedzinach musimy zaproponować polską drogę, wykonując takie czynności, których inne kraje, bogate, nie muszą wykonywać, czyli trzeba zwiększyć wpływy na edukację Polaków. I to się dzieje.

    Pani minister doskonale to wykonuje mimo kryzysu, mimo trudnej sytuacji globalnej, europejskiej, również w Polsce. Z drugiej strony, trzeba oszczędzać koszty wszędzie tam, gdzie to jest możliwe. Takich podwyżek płac, jakie zostały skierowane do nauczycieli w ostatnich 4 latach, nie zaproponowały łącznie poprzednie 4 rządy.

    Wnioskodawcy w uzasadnieniu do wotum nieufności zarzucają pani minister Szumilas, że nie zabezpieczyła odpowiedniej wysokości części oświatowej subwencji ogólnej, co może spowodować m.in. brak pokrycia subwencji na wzrost zadań wynikający z podwyżki dla nauczycieli. Natomiast z analizy budżetu wynika, że łączna kwota części oświatowej subwencji ogólnej planowana na 2012 r. została ukształtowana w wysokości 38 711 095 tys. zł i wzrasta w stosunku do kwoty części oświatowej subwencji ogólnej określonej w ustawie budżetowej na rok 2011 o 1 786 266 tys. zł. Są to środki, które zabezpieczają realizację zadań oświatowych przez budżet państwa. Zdarzają się sytuacje, kiedy do samorządu trafia niższa subwencja oświatowa niż w roku ubiegłym. Wynika to jednak z powodów demograficznych, mniejszej liczby dzieci, a nie z niewłaściwego zabezpieczenia odpowiedniej wysokości części oświatowej subwencji ogólnej.

    Zarzucacie państwo pani minister, że jej decyzja o przesunięciu do 2014 r. odroczenia obowiązku szkolnego 6-latków jest mocno spóźniona, ale przecież po niezbędnych resortowych i społecznych konsultacjach, a także pracach w Sejmie to zafunkcjonowało, mimo że samorządy gminne miały inne zdanie w tej kwestii.

    We wniosku podnoszona jest potrzeba wsparcia finansowego z budżetu państwa dla jednostek samorządu terytorialnego na zadania związane z wychowaniem przedszkolnym. Przypomnę Wysokiej Izbie, że to mój klub, klub Polskiego Stronnictwa Ludowego, złożył projekt ustawy o dotowaniu wychowania przedszkolnego z budżetu państwa. Powołana została podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia poselskiego i obywatelskiego projektu ustawy w tej sprawie. 26 kwietnia 2012 r. podczas posiedzenia podkomisji nadzwyczajnej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży pan minister Mirosław Sielatycki oznajmił, że w Ministerstwie Edukacji Narodowej trwają prace nad założeniami do projektu ustawy, jest zwłoka, i prosi o czas do końca maja. Twierdzenie więc, że prace nad tym rozwiązaniem są blokowane i opóźniane, że postępowanie ministerstwa edukacji zaczyna wręcz przypominać strajk włoski, jest co najmniej nieuzasadnione.

    Niesłuszny jest również zarzut chaosu przy wdrażaniu nowelizacji ustawy o systemie oświaty w zakresie szkolnictwa zawodowego, braku odpowiedniego przygotowania i braku rozporządzeń wprowadzających zmiany w kształceniu zawodowym. Z informacji przekazanej przez ministra edukacji narodowej wynika, że prace nad rozporządzeniami zostały podjęte niezwłocznie po podpisaniu ustawy przez prezydenta Rzeczypospolitej. Już 15 września 2011 r. projekty rozporządzeń zostały przekazane do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Na przełomie 2011 i 2012 r., od grudnia 2011 r. do lutego 2012 r., rozporządzenia zostały podpisane przez ministra edukacji narodowej i w pierwszych miesiącach 2012 r. opublikowane w Dzienniku Ustaw. Można się z nimi zapoznać również na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej, do czego zachęcam wnioskodawców.

    To tyle moich odniesień do przedstawionych przez Prawo i Sprawiedliwość zarzutów. Jeśli mówiłbym dłużej w obronie pani minister, to ci, którzy nas słuchają, mogliby powiedzieć, że może jest coś na rzeczy, skoro pani minister wymaga obrony. Naszym zdaniem od pracy ministra edukacji i całego jej zespołu w zasadniczym stopniu zależy to, czy potrafimy sprostać wyzwaniom cywilizacyjnym. Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego nie zamierza brać udziału w takiej grze, w którą jest wkalkulowane wywoływanie pewnej burzy politycznej. Być może z tej burzy zrodzi się jakiś chaos, a w wyniku chaosu może komuś skoczą jakieś słupki.

    Wybitny przywódca ludowców Wincenty Witos, trzykrotny premier, wiele lat temu pisał, że tam, gdzie zaczyna się interes państwa, powinny kończyć się interesy partykularne, partyjne, takie czy inne. W związku z tym tego typu filozofia nam nie odpowiada. Wnioskodawcy mieli innych przywódców i odwołują się do nich. Jeżeli natomiast bierzemy pod uwagę interes państwa, to nie powinniśmy zmierzać w takim kierunku.

    Pozwolę sobie przypomnieć ludowe powiedzenie mówiące o tym, że jeżeli wóz jest na środku rwącej rzeki, to w tym czasie nie wyprzęga się koni, bo może to się skończyć katastrofą.

    Pani minister próbuje problemy polskiej edukacji rozwiązywać. Pomóżmy jej, żeby rozwiązywała je skutecznie. Robi to coraz lepiej. Naprawdę, nie grajmy sprawą polskiej oświaty. Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie głosował przeciwko odwołaniu pani minister Krystyny Szumilas.

    Jeszcze dodam, że tu padły słowa, że Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe czynią ze wsi pustynię kulturalną. Chciałbym powiedzieć, że szkoły, które zmieniły system organizacyjny lub po prostu przestały funkcjonować, których działalność została zawieszona, w wielu przypadkach są bardzo dobrze wykorzystywane również na cele edukacyjne. Znam taki przykład szkoły, w której stworzono ośrodek dla dzieci z porażeniem mózgowym. To wszystko funkcjonuje i w interesie samorządów jest dobrze zagospodarować takie budynki. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)



Poseł Mirosław Pawlak - Wystąpienie z dnia 24 maja 2012 roku.


53 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:






Poseł Mirosław Pawlak - Wystąpienie z dnia 24 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy – Prawo konsularne

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Mirosław Pawlak - Wystąpienie z dnia 07 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Mirosław Pawlak - Wystąpienie z dnia 09 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Mirosław Pawlak - Wystąpienie z dnia 09 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Mirosław Pawlak - Wystąpienie z dnia 22 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Mirosław Pawlak - Wystąpienie z dnia 04 sierpnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o Policji...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy