Dziekuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Prawo do znieważania przedmiotów czci religijnej przez kogokolwiek z jakiejkolwiek przyczyny jest niezgodne chociażby z art. 32 konstytucji, który mówi, że nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Ten zapis dotyczy również tego, że w imię szeroko i w dodatku błędnie pojętej wolności słowa i wyrażania poglądów powszechnie funkcjonujących w ugrupowaniu Ruch Palikota nie można obrażać publicznie tych, którzy wierzą, oraz tego, w co wierzą, bez ponoszenia żadnych konsekwencji. Obraza oraz znieważanie przedmiotów czci religijnej są przejawem nietolerancji, czyli dyskryminacji. Usuwanie czy znieważanie krzyży nie ma nic wspólnego z neutralnością - to dyskryminacja. Skoro mamy demokrację, której tak bardzo broni Ruch Palikota, to dlaczego jakaś wąska grupa ma narzucać swój pogląd większości, większej części społeczeństwa?
Jeśli chodzi o krzyż, to jest on trwałym znakiem chrześcijaństwa. Dla wszystkich Polaków, bez względu na wyznanie, jest symbolem powszechnie akceptowanych wartości uniwersalnych, a także dążenia do prawdy, sprawiedliwości i wolności naszej ojczyzny. Wszelkie próby zakazu umieszczania krzyża w przestrzeni publicznej muszą być uznane za godzące w naszą tradycję, pamięć i dumę narodową. Szanowni państwo, gwarancje konstytucyjne nie mogą być traktowane jako przypadkowe i bez znaczenia oraz wykorzystywane do prowadzenia populistycznych wojenek Ruchu Palikota.
Panie marszałku, jeśli pan pozwoli, udzielę państwu z Ruchu Palikota bezpłatnych korepetycji.
(Poseł Andrzej Rozenek: Dziękujemy.)
Otóż jeśli chodzi o malowanie wspominanych tutaj obrazów...
...to człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga, natomiast Biblia, czyli Pismo Święte, jest księgą objawioną, dlatego świętą, i domagamy się szacunku. Dziękuję.