Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

13 punkt porządku dziennego:


Informacja bieżąca.


Poseł Joanna Kluzik-Rostkowska:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Kiedy rozmawiamy o rynku pracy, instrumentach rynku pracy, to jednym z podstawowych słów jest słowo bezpieczeństwo. Tylko ono jest różnie rozumiane, w zależności od tego, o jakich uczestnikach rynku pracy mówimy. Jeżeli mówimy o poczuciu bezpieczeństwa ze strony pracowników, to w oczywisty sposób mamy na myśli maksymalne bezpieczeństwo pracy, zarobków, tego wszystkiego, co pozwala w spokoju wykonywać pracę i utrzymywać rodzinę. Jeżeli mówimy o bezpieczeństwie, mając na myśli pracodawców, to z kolei myślimy o jak największym bezpieczeństwie funkcjonowania firmy. Czy te dwa bezpieczeństwa się mogą spotkać? One się spotykają. Ale czy spotkanie tych dwóch jakże podstawowych dla funkcjonowania człowieka emocji jest łatwe? Nie jest łatwe. Tak naprawdę rozmowa o instrumentach rynku pracy to jest rozmowa o tym, jak szukać pewnej równowagi pomiędzy bezpieczeństwem doskonale rozumianym przez wszystkich, bezpieczeństwem pracownika, a bezpieczeństwem funkcjonowania firmy. Doskonałym przykładem jest na przykład płaca minimalna, która dzisiaj jest na poziomie ok. 40% przeciętnego wynagrodzenia.

    Miałam tę wielką przyjemność być pierwszym ministrem pracy, który podniósł płacę minimalną powyżej 1 tys. zł. Nie do 50%, a do tych 42%, chociaż koniunktura wtedy była dobra. Dlaczego? Dlatego że trzeba było szukać tego balansu pomiędzy bezpieczeństwem pracownika i bezpieczeństwem funkcjonowania firmy. Moje pytanie jest takie: Jak ministerstwo pracy rozumie to schodzenie się dwóch bezpieczeństw (Dzwonek) w sytuacji dla kraju trudnej, czyli wtedy, kiedy jest kryzys? Z całym szacunkiem dla pracodawców i dla pracowników. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Joanna Kluzik-Rostkowska - Wystąpienie z dnia 12 września 2013 roku.


106 wyświetleń

Zobacz także: