Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

18 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2315).


Minister Edukacji Narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z dużą przyjemnością staję dzisiaj przed państwem, żeby zaprezentować projekt ustawy, który - mam taką nadzieję - w znaczący sposób i na trwałe zmieni sytuację czy też usytuowanie podręczników.

    Mam przeświadczenie, że wszyscy państwo wiecie o tym równie dobrze jak ja, że przez ostatnich wiele lat podręczniki stawały się coraz droższe, coraz trudniej było rodzicom wygospodarować na nie pieniądze. Mam tu na myśli szczególnie rodziny, w których jest więcej niż jedno dziecko, i te rodziny, które nie mają znaczących dochodów. Oprócz tego, że podręczniki moim zdaniem w zupełnie nieuzasadniony sposób drożały z roku na rok, to również czyniono bardzo wiele, żeby były one wyłącznie podręcznikami jednorocznymi. W związku z tym uznaliśmy, że czas najwyższy to zmienić. I trwałym efektem końcowym tego projektu ustawy, który państwu dzisiaj przedstawiamy, jest sytuacja, w której podręczniki będą wieloletnie, będą własnością szkoły, będą uczniom wypożyczane i powinny służyć przynajmniej trzem kolejnym rocznikom. Będą też finansowane z budżetu centralnego. Taki sposób obrotu podręcznikami występuje w bardzo wielu krajach, bogatszych od naszego, nie ma więc żadnego powodu, żeby ta reguła nie mogła obowiązywać w Polsce. Docelowo w kieszeniach rodziców rocznie będzie zostawało ponad 840 mln zł. Myślę, że ta suma powinna państwa przekonać.

    Pierwsza znacząca zmiana nastąpi dnia 1 września 2014 r., wtedy kiedy będzie bezpłatny podręcznik dedykowany pierwszoklasistom. Mamy dla rodziców pierwszoklasistów dobrą wiadomość, to znaczy kiedy przyjdą do szkoły 1 września, nie będą musieli ponosić kosztów ani podręcznika do edukacji wczesnoszkolnej, ani podręcznika do języka obcego, ani ewentualnych ćwiczeń czy materiałów dodatkowych, jeżeli nauczyciel uzna za stosowne takie materiały wprowadzić. To jest pierwsza zmiana, dotyczy roku 2014.

    W roku 2015 będziemy mieli tę dobrą wiadomość, że nastąpi przerzucenie kosztów podręcznika na budżet centralny, czyli chodzi o nieponoszenie kosztów przez rodziców uczniów z klas pierwszych i drugich szkoły podstawowej, klas czwartych szkoły podstawowej oraz klas pierwszych gimnazjum. W kolejnym roku będzie to dotyczyło klas pierwszej, drugiej, trzeciej, czwartej i piątej oraz pierwszej i drugiej gimnazjum. Docelowo w roku 2017 wszystkie klasy szkoły podstawowej i wszystkie klasy gimnazjum będą korzystały z podręczników finansowanych z budżetu państwa.

    Już w tym roku dzięki tej zmianie, którą planujemy od pierwszego września, w kieszeniach rodziców zostanie ponad 120 mln zł. W kolejnych latach te sumy oczywiście będą większe. Gdy państwo spojrzycie na badania, to widać bez żadnych wątpliwości, że w ciągu ostatnich kilku lat wydatki na podręczniki, jeżeli chodzi o portfele rodzin, wzrosły o 47%.

    Żeby to wszystko się udało, chodzi tu nie tylko o kwestię przekazywania pieniędzy z budżetu centralnego po to, żeby te podręczniki były kupowane, jest również sprawa postawienia wymagań wydawcom. To znaczy wydawcy, jeżeli w dalszym ciągu będą chcieli oferować swoje podręczniki na rynku, będą musieli wyczyścić je ze wszystkich tych treści, które dzisiaj czynią podręczniki jednorazowymi. Będziemy wymagać wyrzucenia wszystkich tych elementów, które powodowały, że podręcznik był nie do przekazania kolejnemu rocznikowi, bo trzeba było coś tam wpisać, wykleić, wyciąć, pomazać. Będziemy również wymagali tego, żeby zniknęły z podręczników odniesienia do innych komercyjnych wydawnictw, tzn. oczywiście będzie można napisać: proszę dodatkowo skorzystać z mapy Europy czy z atlasu, ale żeby tam nie było odniesienia, że to ma być konkretna mapa zaproponowana przez konkretne wydawnictwo.

    Do tej pory było tak, że de facto każdy nauczyciel wybierał podręcznik, na którym chce pracować. W większych szkołach, gdzie nauczycieli danego przedmiotu jest więcej, powodowało to sytuację, że nawet jeżeli podręczniki mogłyby być przekazywane kolejnym rocznikom, to ponieważ inni nauczyciele mieli inne pomysły na to, z jakich podręczników korzystać, to de facto było niemożliwe. W związku z tym wprowadzamy również w projekcie ustawy taki zapis, że o wyborze podręcznika będzie decydował zespół nauczycieli. Jeżeli nauczyciele będą mieli kłopot, żeby się porozumieć co do jednego podręcznika, to zostawiamy tę decyzję dyrektorowi szkoły. Chcemy również wprowadzić pewną kontrolę sytuacji, czyli prosić, żeby te decyzje były opiniowane przez rady rodziców.

    Jeżeli chodzi o klasę pierwszą, drugą i trzecią, będzie tak, że oprócz podręcznika będziemy dedykować po 50 zł na każdego ucznia na ewentualnie materiały ćwiczeniowe oraz 25 zł na podręcznik do języka obcego. Jeżeli mówimy o klasach 4-6, to będzie to po 140 zł na komplet podręczników plus 25 zł na ewentualne materiały dodatkowe. Jeżeli mówimy o gimnazjum, to ponieważ tam przedmiotów obowiązkowych jest więcej, będziemy przeznaczać 250 zł na komplet podręczników plus ewentualne 25 zł na materiały dodatkowe. Biorąc pod uwagę to, że świat się zmienia, od 2015 r. będziemy mieli duży wybór e-podręczników, tak naprawdę będą to podręczniki do wszystkich poziomów edukacji. Zakładamy jednak, że część nauczycieli będzie chciała korzystać z tradycyjnych papierowych podręczników, ale również wzięliśmy pod uwagę to, że coraz więcej nauczycieli korzysta z innych materiałów, nie opierając się na podręczniku, mamy również nadzieję, że będą oni sięgać również po e-podręcznik. Zdecydowaliśmy w związku z tym, że te pieniądze, o których państwu mówiłam, można przeznaczać nie tylko na podręcznik albo materiał edukacyjny uzupełniający albo zastępujący podręcznik, uważamy również, że szkoła będzie miała prawo zakupić z tych pieniędzy sprzęt, drukarkę, toner, papier. Zostawiamy tutaj bardzo dużą dowolność w dysponowaniu pieniędzmi.

    Myślę, że to jest bardzo ważny projekt, i myślę, że nie budzi państwa wątpliwości, że stworzenie sytuacji, w której podręczniki nie będą obciążały budżetu rodziców, jest czymś jednoznacznie pozytywnym. Mam nadzieję, że będą jakieś pytania. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Joanna Kluzik-Rostkowska - Wystąpienie z dnia 24 kwietnia 2014 roku.


199 wyświetleń

Zobacz także: