Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam kilka pytań co do tego projektu. Mianowicie projekt dotyczy obszarów wiejskich, projekt dotyczy głównie tematów z tym związanych i dziwi mnie, że ten projekt nie będzie kierowany do komisji rolnictwa. Nasuwa się tutaj też pytanie o nadzór inspekcyjny, a głównie będzie to w wielu miejscach dotyczyło Inspekcji Weterynaryjnej, a także Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. W związku z tym dobrze by było, gdyby ten projekt znalazł się w komisji rolnictwa.
Mam więc apel do pana marszałka i do Prezydium Sejmu, żeby ten projekt skierować do komisji rolnictwa, ponieważ w tym projekcie w zasadzie nie mówi się niczego o nadzorze weterynaryjnym, a żeby ułatwić rolnikom możliwość rejestracji tej działalności, to myślę, że warto skierować go do komisji rolnictwa.
Nasuwa się natomiast takie pytanie: Czy Ministerstwo Finansów, czy też projektodawcy robili tutaj jakieś symulacyjne wyliczenia dotyczące tego, ile ewentualnie prowadzi się takiej działalności i ile też podmiotów czy ilu rolników będzie płaciło podatek ponad te 7 tys. i jakie wpływy może to dać do budżetu? Zawsze takie pytanie się nasuwa. Poza tym też do Ministerstwa Finansów pytanie, jakie będą prowadzone szkolenia informacyjne, jaki będzie cały blok informacji dla rolników, żeby nie wpadli w różnego rodzaju tarapaty. Dzisiaj wydaje się, że ten rynek jest nieuregulowany, a ten rynek istnieje. Koła gospodyń wiejskich, stowarzyszenia, tak samo rolnicy na dożynkach, na festynach oferują takie produkty. A więc żeby potem za nimi nie chodził fiskus, bo dzisiaj największym ulubieńcem fiskusa są małe wiejskie sklepy, żeby je skasować, a być może dać możliwość rozwoju większym sklepom. Żal mi tego, że fiskus szuka pieniędzy tam, gdzie nie potrzeba. (Dzwonek) Warto popatrzeć, co się rozwija w Polsce i gdzie szukać pieniędzy. Można znaleźć te środki w wysokości paru miliardów. Naprawdę w taki sposób można znaleźć. Natomiast jeżeli chodzi o tych małych producentów, małych rolników, sklepiki, dziwnie to trochę wygląda. Tak że ostatnia rzecz to właśnie zabezpieczenie rolnika przed tymi kontrolami i jego domowników, żeby nie wpadli w tarapaty związane z kontrolami. Bardzo dziękuję.