Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Ministrze! Polska żegluga promowa, w tym spółka Polska Żegluga Bałtycka, wymaga wsparcia na trudnym rynku żeglugowym w okresie zwiększającej się konkurencji zewnętrznej. Jedyne wsparcie, które proponuje właściciel, czyli Ministerstwo Skarbu Państwa, to propozycja prywatyzacji, prywatyzacji, która przedłuża się, jest nieskuteczna i nie daje gwarancji rozwoju i tej firmy, i całej branży.
Chciałbym zadać pierwsze pytanie: Panie ministrze, czy rozpatrywaliście kiedykolwiek inne, alternatywne rozwiązania dla branży promowej, dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej? Czy zna pan koncepcję założenia polskiej grupy promowej, koncepcję, którą przygotowała Polska Żegluga Bałtycka, która zakładała nie tylko konsolidację branży, ale także wspólną politykę zakupową, remontową, kadrową, marketingową, w zakresie obsługi klienta, tak aby właśnie sprostać tej zewnętrznej konkurencji? Takich alternatywnych rozwiązań w ogóle nie bierzecie pod uwagę. Odrzuciliście tę propozycję, nie zainteresowaliście się nią w żaden sposób.
Druga kwestia dotyczy tego, że jesteśmy na etapie wybrania inwestora, jakim jest inwestor niemiecki, i za chwilę ma nastąpić podpisanie umowy prywatyzacyjnej. Pytanie: Kiedy to nastąpi? Za jaką cenę, panie ministrze, zostanie sprzedana ta firma? Jakie będą efekty prywatyzacji? I przede wszystkim: Czy macie państwo świadomość tego, że ten inwestor charakteryzuje się butą, arogancją i lekceważeniem partnera społecznego, że to, iż negocjacje pakietu socjalnego nie powiodły się, to jest za mało powiedziane? To, że była ona prowadzona w sposób arogancki, jest oczywiste. To, że państwo musieliście wydłużyć o jeden dzień termin negocjacji i pod presją dyrektora departamentu (Dzwonek) strona społeczna musiała zgodzić się na 5% swoich propozycji, też jest oczywistością. Czy o taką prywatyzację chodzi? Czy to jest efekt, który dla polskiej gospodarki będzie właściwy? (Oklaski)
Dziękuję.
Panie Ministrze! Czy nie jest presją ministerstwa gotowość podpisania umowy prywatyzacyjnej bez pakietu socjalnego albo z minimalnym zapisem dotyczącym tego pakietu? To jest wyraźna presja, że członkowie załogi tego przedsiębiorstwa albo zdobędą odrobinę, albo nie będą mieli nic.
Panie Ministrze! Efekt prywatyzacji, punkt pierwszy - cena. Istnieje tajemnica poliszynela, że chcecie sprzedać tę firmę za cenę złomową, za cenę złomową promów, a do tego wartość marki, a do tego, panie ministrze, i to jest, myślę, najważniejsze, wartość rynku, który będzie przejęty i bezpowrotnie dla Polski stracony. Pozostała kwestia to jest sprawa dotycząca tego wpływu do budżetu. Jeżeli za wszelką cenę mimo wszystko chcecie to sprzedać za wartość złomową, to mnie się wydaje, że to nie jest to, co może przynosić efekt prywatyzacyjny. (Dzwonek) Ile miejsc pracy, proszę powiedzieć, zostanie straconych i w jakim czasie? Ile osób straci pracę w Polskiej Żegludze Bałtyckiej w procesie tej prywatyzacji? Dziękuję. (Oklaski)