Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Nie tak dawno odbyła się burzliwa dyskusja na temat pozycji ustrojowej asesora sądowego w świetle zapisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Uznano, iż zgodnie z ustawą zasadniczą pełnię władzy sędziowskiej przyznaje ona sędziemu. Czy zatem powierzanie coraz to nowych zadań referendarzowi sądowemu nie jest powrotem pod inną nazwą do sytuacji sprzed niedawnego okresu? To może bardzo niepokoić.
W wielu stanowiskach, uchwałach i opiniach prawnych pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, prokuratora generalnego i Krajowej Rady Sądownictwa postuluje się i wręcz apeluje o niedokonywanie częstych zmian w ustawach skodyfikowanych. Jak to się ma do tak obszernej nowelizacji kodeksów?
Pytanie trzecie: Co w istocie rzeczy oznaczać będzie, cytuję: ukształtowanie na nowo podstaw stosowania środków zapobiegawczych?
I ostatnie pytanie: Jaka będzie rola sądu w przypadku pasywności stron? Dziękuję za uwagę.