Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o rządowym projekcie ustawy o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego

Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! System wsparcia bezpośredniego jest jednym z najważniejszych elementów konkurencyjności poszczególnych kierunków działalności rolniczej. Można w pewnym uproszczeniu powiedzieć, że te kierunki, które są w odpowiedni sposób wspierane, mają szansę na przetrwanie na europejskim rynku, a te, które wsparcia nie otrzymają, będą upadały. To wszystko powinno wynikać, i tak rozumie to Komisja Europejska, z pewnej oddzielnej dla każdego kraju strategii. Każdy kraj ma prawo decydować o tym, co chce wspierać. Z tego katalogu unijnego może wybrać te kierunki, które są dla niego istotne. Konia z rzędem temu, kto byłby w stanie w Polsce wskazać coś, co moglibyśmy nazwać strategią rozwoju rolnictwa. Ja tego nie dostrzegam. To jest raczej działanie księgowego, buchaltera, który próbuje porównać różne pozycje historyczne i nowe przy deficycie pieniędzy, ponieważ wynegocjowano zdecydowanie mniej niż było do wynegocjowania w Brukseli.    

Dlatego trudno oceniać ten system płatności, jeżeli nie wiemy, jakie intencje przyświecają ustawodawcy. Nie rozumiem tego uderzenia w gospodarstwa skarbowe, bo to wcale nie służy polskiemu rolnictwu. Słyszę również, że zmniejszenie środków dla dużych gospodarstw jest działaniem dla dobra polskiego rolnictwa, ponieważ te pieniądze trafią do mniejszych gospodarstw. To nie jest dobre dla polskiego rolnictwa, bo ograniczy produkcję towarową, która przecież jest dla nas szalenie ważna. Wiele szczegółowych uwag, o których w komisji rolnictwa będziemy jeszcze dyskutowali, jest tutaj zasadnych. Przede wszystkim chodzi o to, jakie motywy decydują o takim, a nie innym ukierunkowaniu strumienia pieniędzy na najbliższe lata i jaką strategię ministerstwo rolnictwa chce realizować. Dziękuję.