Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Myślę, że dotychczasowe wyjaśnienia, które pojawiły się ze strony takich instytucji jak KNF czy przedstawicieli giełdy i wielu innych osób po exposé premiera, są wystarczające, aby nie podejmować po raz kolejny tego tematu, a jeżeli go podejmować, to bardziej w aspekcie merytorycznego rozwiązania zaproponowanych przez premiera kwestii, a nie doszukiwania się podtekstów.
Zgadzam się z tym, co powiedział pan poseł Adam Szejnfeld, że jest to wniosek polityczny, jest to debata o niczym. Należy się z tym zgodzić i stwierdzić, że w zasadzie wszystkie wnioski w tej Izbie są polityczne, ale wśród wniosków politycznych są też takie, które dostarczają odpowiedzi na konkretne pytania, wzbogacają nas o pewną wiedzę, przynoszą w efekcie konstruktywne propozycje. Mogą być też takie jak ten, które kompromitują wnioskodawców. Niestety czasami poziom merytoryczny zadawanych pytań, a przede wszystkim stawianych tez nie ma nic wspólnego z liczbą głosów uzyskanych w wyborach, jak mówił pan poseł Jackiewicz. Nie zawsze idzie w parze to, że jeżeli ktoś uzyska te głosy, to później zadaje merytoryczne i rozsądne pytania. Niestety tutaj mamy tego dowód.
Ale żeby przejść do pytań i do konkretów, chciałbym powiedzieć, że przedsiębiorstwo może mieć różnych właścicieli, ale właścicielem złóż i minerałów, i wszyscy się z tym zgodzimy, jest naród. Propozycja pana premiera i naszego rządu zmierza do tego, żeby wszyscy sprawiedliwie czerpali z bogactw naturalnych, które znajdują się na naszej polskiej ziemi.
Mam pytania do pana ministra. Chciałbym, jeżeli można, teraz uzyskać odpowiedź, być może ogólną, w przyszłości, być może na piśmie, szczegółową. Jeśli chodzi o porównanie opłat za koncesje i wydobycie kopalin z systemami takich opłat w innych krajach, to jak to wygląda? Od kiedy rząd planuje wprowadzenie opłat za te kopaliny? Dziękuję bardzo.