Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

1 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie pilnego rządowego projektu ustawy o składkach na ubezpieczenie zdrowotne rolników za 2012 r. (druk nr 103).


Poseł Romuald Ajchler:

    Pani Marszałek! Panie i Panowie Posłowie! Wysoka Izbo! Otóż mam zaszczyt w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawić stanowisko co do projektu ustawy o składkach na ubezpieczenie zdrowotne rolników za 2012 r.

    I, cokolwiek by powiedzieć, panie ministrze, Wysoka Izbo, ustawa jest ustawą o rozwiązaniu tymczasowym - to znaczy, że będzie funkcjonować właściwie do końca roku 2012. I tu jest pytanie już dzisiaj stawiane przez klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej - co w takim razie z rokiem 2013?

    Zanim przejdę do meritum sprawy, muszę o czymś przypomnieć, Wysoka Izbo. Wysoka Izba doskonale się orientuje, kiedy był wyrok Trybunału Konstytucyjnego, doskonale też orientuje się minister rolnictwa, minister polityki społecznej, a także minister zdrowia. Zmarnowaliście państwo 14 miesięcy, które upływają od wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Już wówczas było wiadomo, że należy szybko, bo takie było zalecenie Trybunału Konstytucyjnego, przygotować projekt ustawy, który rozwiązywałby problem składek na ubezpieczenie zdrowotne rolników. Zlekceważyliście to sobie. Mój klub zastanawiał się, dlaczego tak postępujecie. Zresztą byliśmy otwarci i proponowaliśmy państwu, podpowiadaliśmy rozwiązania, jakie należy uwzględnić, opracowując projekt ustawy, aby załatwić przede wszystkim problem związany z Trybunałem Konstytucyjnym i skargą, która została wniesiona przez rzecznika praw obywatelskich, ale także żeby stanąć po stronie rolników indywidualnych. Po części pan poseł z Polskiego Stronnictwa Ludowego przedstawił projekt pomysłu, dlatego że podzieliłem się z kolegami z Polskiego Stronnictwa Ludowego pierwszymi spostrzeżeniami co do tego, jak Sojusz Lewicy Demokratycznej widzi rozwiązanie tego problemu, aby wilk był syty i owca cała. Oczywiście mieliśmy zapowiedzi - że już pracujemy, rozwiążemy ten problem, to dobry pomysł itd. Korzystając z tej mównicy, można prześledzić tok dyskusji nad tym. Kiedy tylko nadarzała się okazja, pytałem o to, na jakim etapie jest to wszystko, czy zdążycie przygotować projekt ustawy, po to, by rolnicy nie byli zaskakiwani. I tak to trwało, Wysoka Izbo, do wyborów parlamentarnych, bo głównym powodem - mój klub tak ocenia państwa postępowanie - były wybory parlamentarne. Nie chcieliście pokazać, co szykujecie polskiemu rolnikowi w sprawie składek zdrowotnych, i to była główna przyczyna. Dzisiaj mamy tego efekt: tryb pilny, stanowienie prawa na kolanie i jednocześnie nieszanowanie tego prawa przez takie jego stanowienie.

    Do czego doszliśmy? Otóż, Wysoka Izbo, jest to kolejny projekt ustawy, który stanie się ustawą, która jest bublem legislacyjnym. Ja już nie chcę wspominać tutaj tych wystąpień kolegi z Prawa i Sprawiedliwości. Całkowicie podzielam te uwagi i poglądy, które były wygłoszone, bo mają one rzeczywiste odzwierciedlenie w sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.

    I teraz mimo to, Wysoka Izbo, że ten projekt ustawy jest knotem legislacyjnym, którego nie da się poprawić w komisji, bo całą filozofię trzeba byłoby odwrócić, a nie ma na to czasu, klub mój stoi na stanowisku, zastanawia się, czy poprzeć projekt ustawy, czy zrobić jak Palikot, tzn. wyjść z posiedzenia Sejmu. Chcemy pracować nad tym projektem ustawy z jednego powodu. Jeżeli ta ustawa nie zostałaby uchwalona, to z dniem 4 lutego 2012 r. wszyscy rolnicy, którzy pójdą do lekarza, będą musieli ponosić pełną odpłatność za usługi, które tam uzyskają. Będą musieli płacić pełną stawkę za recepty, za leki, które będą otrzymywać jako osoby nieubezpieczone, bo będą oni osobami nieubezpieczonymi.

    Dziwię się dzisiaj, a szczególnie dziwię się kolegom z Polskiego Stronnictwa Ludowego, że na tej sali przekonują kolegów z Platformy Obywatelskiej do tego, by takie czy inne rozwiązania wprowadzić. Przecież to jest wasza, proszę państwa, sprawa. Wy rządzicie, wy odpowiadacie, a usprawiedliwianie się przed Wysoką Izbą jest co najmniej nie na miejscu. Byłem przekonany o tym, że te sprawy - tak ważne dla polskiego rolnictwa - kto jak kto, ale Polskie Stronnictwo Ludowe ma dogadane ze swoim koalicjantem. Nie stało się tak jednak. I teraz, Wysoka Izbo, jaką mamy ustawę? Otóż zabieramy z systemu... od rolników 110 mln. I kogo to dotyczy? To dotyczy tylko ok. 40% gospodarstw. Trudno tu mówić o wskaźnikach, bo spis rolny w jednym przypadku pokazuje takie dane liczbowe, a zgłoszenia do KRUS-u są jeszcze inne. Generalnie panuje bałagan w tej kwestii, taki jak w przypadku większości projektów ustaw, które Wysoka Izba ma okazję rozpatrywać.

    Co teraz można z tym projektem zrobić? Otóż mimo tych wad, mimo że bezmyślnie wpisuje się 1 ha czy opłatę jednej złotówki od hektara, ktoś, kto przygląda się, przysłuchuje się temu, pyta: Panie pośle, co to jest jedna złotówka składki od jednego hektara? Jeśli pomnoży się to jednak przez 800 czy 700 ha, które dany rolnik posiada, a jednocześnie płaci za pracowników najemnych składkę zdrowotną, która wynika z umowy o pracę, jeżeli ma przy tym pięcioro członków rodziny - tutaj potwierdzam to wystąpienie - osób, które studiują, i tak dalej, to proszę przeliczyć, ile ta składka będzie wynosić na tę rodzinę miesięcznie. To jest ok. 5 tys. zł. I proponujemy to temu rolnictwu, nie patrząc na gospodarstwa, w jakiej są sytuacji, kiedy nie zawsze nawet te gospodarstwa rodzinne, te duże gospodarstwa generują zysk. Kogo jednak zwalniamy, Wysoka Izbo? Zwalniamy gospodarstwa poniżej 6 hektarów przeliczeniowych. To znaczy, że zwalniamy gospodarstwa, które mogą mieć 10 i 11 ha, dlatego że tak działa przelicznik. Innymi słowy, rolnik, który posiada 4 ha dobrej klasowo ziemi, może płacić, a ten, który ma 10 czy 12 ha, z uwagi na to, że stosuje się hektar przeliczeniowy, tej składki zdrowotnej nie będzie płacił.

    I co jeszcze? Przedstawiając takie zapisy projektu ustawy, nie szanujemy tegoż wyroku, który trybunał opracował. Trybunał zwrócił uwagę na to, że należy w takim przypadku brać pod uwagę dochodowość rolnictwa. A przecież hektar gruntów, obojętnie, jaki by on nie był, nie stanowi o dochodowości gospodarstwa. W tym przypadku z jednej strony zwalniamy takie działy produkcji, które są bardzo opłacalne, a nie są zaliczane do działów specjalnych produkcji rolnej - z uwagi na określony czas nie będę podnosił tego tematu - a z drugiej strony wyciągamy pieniądze z tychże gospodarstw, z których nie powinniśmy wyciągać.

    Najlepszym rozwiązaniem było to, co Sojusz Lewicy Demokratycznej proponował od początku: powrócenie do podatku rolnego i potraktowanie tego podatku rolnego jako podatku paradochodowego. Wtedy bardzo łatwo można wyliczyć dochodowość w gospodarstwie rolnym. Od tego obliczyć 1,25, jak płaci pracownik na umowę o pracę.

    I jaki byłby efekt? Efekt byłby następujący: rolnicy płaciliby składkę tak jak wszyscy w gospodarce uspołecznionej i nikt nie miałby do nich pretensji. Nikt nie miałby do nich pretensji ani nie mówiłby, że to jest kolejna grupa zawodowa, którą z czegoś się zwalnia. Nie zwalnia się rolników. Rolnicy nie chcą tych zwolnień. Rolnicy chcą, aby ich pracę w sposób należyty ocenić, wycenić i od tego obliczyć daniny, które płacą wszyscy Polacy w Polsce. A byłaby to mniej więcej kwota rzędu 80 mln zł rocznie. I znowu mamy taki oto problem, że jedni będą płacić horrendalne składki, a inni będą z tego zwolnieni.

    Kto jeszcze będzie zwolniony, Wysoka Izbo, poprzez te zapisy? Będą zwolnione te grupy czy te podmioty, grupy czy osoby indywidualne, które w systemie ubezpieczeniowym KRUS właściwe nie powinny w ogóle być. Myślę tu o zawodzie taksówkarzy. Przepraszam za to określenie, ale przyjęło się tak o tym potocznie mówić. Przecież niektórzy kupują grunty, 5-6 ha, żeby być w systemie ubezpieczeniowym KRUS. I tych jeszcze zwalniamy dzisiaj z płacenia składki zdrowotnej, bo mają poniżej 6 ha. Panie ministrze, przykro mi mówić, ale tych spraw państwo nie przemyśleliście. (Dzwonek)

    Wysoka Izbo! Minął mi czas i na koniec muszę powiedzieć, powtórzyć intencję klubu. Klub Sojusz Lewicy Demokratycznej, widząc tak fatalną ustawę, postąpi inaczej niż koleżanki i koledzy z klubu Palikota, dlatego że nie chcemy zgotować rolnikom sytuacji, aby od 4 lutego br. musieli płacić za usługi medyczne i płacić pełną stawkę za lekarstwa. Będziemy pracować nad tą ustawą na tyle, na ile się da. Poprawimy tę ustawę. Niemniej jednak z uwagi na ograniczony czas nie widzę możliwości, aby cokolwiek można było zmienić, bo zburzy się to, bo czas płynie bardzo szybko i nie jesteśmy w stanie zdążyć, a jeszcze też pan prezydent nie podpisze ustawy w ciemno.

    Poprzemy projekt ustawy, widząc tylko i wyłącznie interes przede wszystkim rolnika, natomiast za cały bałagan, panie ministrze, za wszystko to, co ten projekt ze sobą niesie, bierzecie jako rząd, jako koalicja rządowa Polskiego Stronnictwa Ludowego i PO pełną odpowiedzialność. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Romuald Ajchler - Wystąpienie z dnia 11 stycznia 2012 roku.


84 wyświetleń




Zobacz także:


Poseł Romuald Ajchler - Wystąpienie z dnia 09 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi na temat skutków suszy

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Romuald Ajchler - Wystąpienie z dnia 09 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi na temat skutków suszy

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Romuald Ajchler - Wystąpienie z dnia 09 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi na temat skutków suszy

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Romuald Ajchler - Wystąpienie z dnia 10 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Romuald Ajchler - Wystąpienie z dnia 11 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi na temat skutków suszy

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Romuald Ajchler - Wystąpienie z dnia 11 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Romuald Ajchler - Wystąpienie z dnia 11 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Romuald Ajchler - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Poprawione sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Romuald Ajchler - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Romuald Ajchler - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o powiecie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy