Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Z informacji pana ministra przedstawionej Wysokiej Izbie wynika, iż w Polsce zostało dotkniętych suszą 200 tys. gospodarstw, ok. 1800 tys. ha. W naszym kraju jest 1450 tys. gospodarstw, mniej więcej tyle ubiega się o dopłaty powierzchniowe, bo w rzeczywistości gospodarstw jest o wiele więcej.
W związku z tym chciałbym zapytać pana ministra, czy panu, a przede wszystkim rządowi chodzi o faktyczne szacowanie strat i udzielanie pomocy rolnikom, czy tylko o pozorowanie tej pomocy.
Jaka jest sytuacja na wsi? Otóż komisje szacują straty np. w kukurydzy i w burakach cukrowych na poziomie 60-70% (Dzwonek), ale ci rolnicy nie mogą liczyć na pomoc w związku z suszą, bowiem ani buraki, ani kukurydza nie znajdują się na liście opracowanej przez IUNG. Jak to jest, czy IUNG szacuje straty, czy komisje, które powołał wojewoda? Pytanie: Czy pan zamierza to zmienić?
I ostatnia sprawa, panie ministrze, zresztą w nawiązaniu do wczorajszej rozmowy.
(Poseł Magdalena Kochan: Pani marszałek, już czas się skończył.)
Marszałek:
Proszę, ale krótko.
Poseł Romuald Ajchler:
Już kończę, pani marszałek.
W Polsce w rolnictwie są dwie grupy: jedni rolnicy płacą składki do ZUS, a drudzy do KRUS. Przy przyznawaniu pomocy uwzględnia się tylko tych, którzy płacą do KRUS, bowiem oni mogą ubiegać się o rozłożenie na raty itd. O tych, którzy płacą składki do ZUS, rząd zapomniał. Wczoraj pan powiedział, że istnieje możliwość rozpatrzenia tego ponownie. Chciałbym, prosiłbym pana, aby pan potwierdził tę informację. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi na temat skutków suszy