Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

10 punkt porządku dziennego:


Przedstawienie przez prezesa Rady Ministrów programu działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania.


Poseł Marcin Święcicki:

    Panie Marszałku! Panie i Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo! Pan premier wygłaszał dzisiaj exposé ponad godzinę, a mimo to wielu z państwa stwierdziło, że nie poruszył rozmaitych spraw - a to z zakresu ochrony zdrowia, a to z zakresu oświaty, a to z zakresu infrastruktury. Dziwię się państwu o tyle, że, po pierwsze, jest to rząd kontynuacji, a po drugie, chyba państwo widzą, co dzieje się wokół. Wszystkie projekty, plany, obietnice w rozmaitych krajach przewracają się, padają, w ogóle są martwą literą, jeśli nie ma równowagi makroekonomicznej. Dlatego cieszę się, że premier poświęcił tak wiele miejsca sprawom makroekonomicznym i skoncentrował się na tych sprawach, od których zależą inne kwestie. Spójrzmy na kraje bałtyckie i na to, jakich tam trzeba było dokonać dramatycznych cięć w sferze oświaty, w sektorze publicznym, w systemie rent i emerytur. Tam były spadki nominalne, proszę państwa. To nie to, że zatrzymano wzrost czy nie zrobiono waloryzacji. Obcięto nominalne płace, pozwalniano masę ludzi, dlatego że sytuacja makroekonomiczna była rozchwiana. Grecja wali się z powodu sytuacji makroekonomicznej.

    (Poseł Armand Kamil Ryfiński: I my zmierzamy w stronę Grecji.)

    Właśnie nie zmierzamy, panie pośle. Premier Włoch upadł nie dlatego, że miał jakieś problemy obyczajowe, że toczą się jakieś procesy korupcyjne w sądach, ale dlatego, że rynki finansowe powiedziały: dość takiej polityki makroekonomicznej, nie mamy zaufania, tracimy je. Ten olbrzymi ciężar obsługi włoskiego długu spadłby na Unię Europejską, więc trzeba było zachęcić Włochy, żeby jak najszybciej wprowadziły program reform. Jeśli chodzi o Hiszpanię, jeszcze parę lat temu rząd hiszpański - Zapatero - wprowadzał w sposób nieodpowiedzialny rozmaite świadczenia socjalne, z pożyczanych pieniędzy, z zadłużania się. Po paru latach to wszystko odwołuje, wycofuje się. A zatem kwestia makroekonomiczna jest niezwykle ważna.

    Odpowiem jeszcze panu posłowi Palikotowi. Gdybyśmy, panie pośle, nie mieli tych 15% wzrostu gospodarczego w ostatnich czterech latach, tylko mielibyśmy taki wzrost, jaki był przeciętnie w Unii Europejskiej, czyli zero czy nawet trochę poniżej zera, to bezrobocie nie wynosiłoby u nas 10% czy nawet 20%, to jest za dużo, to jest nadmiernie, tylko byłoby wyższe, wynosiłoby tyle, ile wynosi w Hiszpanii albo nawet więcej. Tam jest 40-procentowe bezrobocie młodzieżowe. Choćby z tego punktu widzenia ten wzrost gospodarczy, który się utrzymuje, jest jakąś osłoną czy jakąś szansą dla ludzi, którzy nie mieliby pracy w innym przypadku.

    Wreszcie chciałbym powiedzieć o sprawach makroekonomicznych, o tym, dlaczego są one takie ważne, że pochłaniają masę środków. Obsługa naszego zadłużenia w ubiegłym roku to było 12% wydatków, a 17% dochodów naszego budżetu. To jest, proszę państwa, więcej niż stanowią wydatki na obronę narodową, szkolnictwo wyższe, naukę i jeszcze parę innych rzeczy razem wziętych. Tyle kosztuje obsługa naszego zadłużenia. Zejście z tego poziomu długu na niższy poziom i zmniejszenie tej obsługi uwolni środki na inne cele, o których tu państwo mówią.

    (Głos z sali: Co z Kościołem?)

    Wreszcie ostatnia sprawa w tej części mojego wystąpienia, mianowicie dotycząca oprocentowania obligacji. Otóż nie jest prawdą, proszę państwa, to, co państwo mówią, że jest ono wysokie i że rynek finansowy nie ma do nas zaufania. Oprocentowanie naszych obligacji w euro, czyli tam, gdzie inwestor nie ponosi ryzyka kursowego, jest niższe niż w większości krajów strefy euro. To świadczy o zaufaniu rynków finansowych do naszej polityki makroekonomicznej. Wreszcie dodam, że 1% obsługi zadłużenia to jest mniej więcej 7 mld zł w budżecie rocznie, a więc każdy procent niżej czy wyżej ma olbrzymie znacznie dla bieżących wydatków.

    Druga sprawa. Co z tych makroekonomicznych rzeczy było szczególnie wzięte na warsztat przez pana premiera? Pan premier, że tak powiem, wziął byka za rogi, bo poruszył sprawy, których w poprzednich rządach bano się w ogóle ruszać. Od 10 lat mówi się o potrzebie uporządkowania finansów publicznych. Była dziura Bauca, był program Hausnera, była reguła Belki, ale pewnych spraw nie udało się uporządkować, poza sprawą emerytur pomostowych w ubiegłej kadencji tego rządu.

    Teraz premier przedstawił propozycje usuwania przywilejów emerytalnych. Jako ekonomista uważam, że mają one historyczne znaczenie z dwóch powodów. Po pierwsze, przez 10 lat, jak powiadam, mimo takiej potrzeby, którą ekonomiści już widzieli, nie ruszano tego, nie robiono, nie porządkowano. Po drugie, nie są to porządki obliczone na ratowanie się przed kryzysem. Nie są to porządki obliczone na jakiś spektakularny efekt na koniec kadencji za 4 lata. To są porządki, które w tej części finansów publicznych uporządkują nam te finanse na kilkadziesiąt najbliższych lat w części rentowo-emerytalnej, dlatego mają one tak wielkie znaczenie.

    Co by było, gdybyśmy tych przywilejów nie znosili, gdybyśmy nie podnosili wieku emerytalnego? Jeszcze jedna liczba. Otóż przez najbliższe 20 lat relacja liczby emerytów do liczby osób w wieku produkcyjnym bez robienia żadnych zmian mniej więcej by się podwoiła. Co to oznacza? To znaczy, że albo trzeba obniżyć emerytury o połowę w stosunku do płac, albo trzeba podwoić wysokość składek i wysokość dotacji z budżetu idących na dopłaty do systemu ubezpieczeń emerytalnych. Oba rozwiązania są fatalne, oba rozwiązania są tragiczne. Właściwie ratować się przed nimi można tylko starając się utrzymać takie proporcje między pracującymi a emerytami, jakie są teraz. Temu służy stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego, wyrównywanie tego wieku emerytalnego, jak również likwidowanie przywilejów.

    Pan poseł Palikot mówił, że tak mało było o młodzieży. Ja mam do czynienia z młodzieżą, panie pośle, i młodzież się dziwi, dlaczego agent Tomek w wieku 35 lat dostaje taką emeryturę, a oni muszą ciężko pracować. (Oklaski) Oni się dziwią, dlaczego prokuratorzy w stanie spoczynku, którzy nie mają pięćdziesiątki, też dostają po kilkanaście tysięcy złotych emerytury...

    (Poseł Janusz Palikot: Zlikwidujmy CBA.)

    ...bo wiedzą, że muszą na to płacić podatki...

    (Poseł Janusz Palikot: Zagłosujemy za.)

    ...że to będzie obciążało ich małe biznesy...

    (Poseł Janusz Palikot: Za dwa tygodnie przedstawimy projekt likwidacji CBA.)

    ...i ich działalność. Nie jest to więc sprawa obojętna i jestem przekonany, że młodzież pomyśli pozytywnie o tych propozycjach, ponieważ oznacza to dla nich mniejsze obciążenie.

    Co to oznacza dla wszystkich innych pracujących? Proszę państwa, to oznacza, że poprawia się perspektywa bezpiecznych emerytur na przyzwoitym poziomie w porównaniu do tego, co mielibyśmy bez tych zmian. To nie jest obietnica, ale jak gdyby szansa i przyczynek do tego, że w przyszłości emerytury dla tych, którzy teraz pracują, i dla tych emerytów, którzy będą długo żyli, będą na przyzwoitym poziomie.

    Odnoszę się znowu do pana Palikota. Mówił pan o tym, żeby połączyć KRUS z ZUS-em i jakie to będą oszczędności.

    (Poseł Janusz Palikot: 2,5 mld.)

    Panie pośle, ale pan nie dostrzegł, że pan premier zapowiedział w swoim wystąpieniu, że KRUS w ogóle nam po trochu zniknie, że będzie uporządkowanie rachunkowości finansów rolniczych, że przejdą na ogólne zasady podatkowe i że będzie wprowadzony nowoczesny system ubezpieczeń społecznych dla rolnictwa zamiast KRUS-u.

    (Poseł Janusz Palikot: Ale jaka stawka?)

    Można zastanowić się nad łączeniem instytucji, ale spójrzmy na sprawę zupełnie zasadniczą. Chodzi o to, że według tego, co premier zapowiada, KRUS-u w ogóle nie będzie.

    Proszę państwa, chciałbym jeszcze odnieść się do kwestii podnoszenia wieku emerytalnego. Otóż, po pierwsze, we wszystkich krajach starej Unii, poza Włochami, wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn jest już jednakowy. Wiek emerytalny podnoszą kraje, które mają dużo większą dzietność niż my: Francja, Wielka Brytania, Szwecja. Poziom dzietności wynosi tam mniej więcej 2 dzieci na kobietę - u nas jest 1,4 - i też podnoszą wiek emerytalny. W Wielkiej Brytanii jest to 68 lat, w Szwecji - 67 lat z możliwością wcześniejszych emerytur, ale znacznie niższych. Francja też podnosi wiek emerytalny, więc nie robimy tu czegoś oryginalnego, czegoś niezwykłego. Robimy to, co inne kraje już zaczęły dawniej robić albo kraje, które są w trakcie wprowadzania tego. Holandia - 67 lat.

    Chciałbym się odnieść do poruszanej tutaj sprawy euro. Proszę państwa, jest rzeczywiście tak, że w czasie tego kryzysu złotówka zdewaluowała się w stosunku do euro dość istotnie. To ułatwiło naszemu przemysłowi, naszej gospodarce przetrwanie i zachowanie konkurencyjności w stosunku do innych krajów, kontynuację eksportu, ale przy tej słabszej złotówce, jaką teraz mamy, w porównaniu z tym, co było 3-4 lata temu, jest sprawą zasadną rozważać wejście do strefy euro, kiedy będziemy do tego gotowi, kiedy strefa euro również się poprawi, dlatego że to wiąże się z dużymi korzyściami. Mówił o niektórych z nich prof. Rosati. Są też inne korzyści: nie ma ryzyka kursowego dla przedsiębiorców, dla inwestorów, którzy będą w Polsce inwestować na dłuższą metę, nie ma tego ryzyka w tym rozchwianym świecie, dla naszych przedsiębiorstw będą tańsze kredyty, pożyczki państwowe, zadłużenie państwowe będzie niżej oprocentowane w momencie znalezienia się w strefie euro. Są więc istotne korzyści bycia w strefie euro, oczywiście kiedy ta strefa euro będzie zmodernizowana również dzięki temu sześciopakowi, który podczas naszej prezydencji został ostatecznie uzgodniony. Można tu odpowiedzieć tym wszystkim, którzy tutaj jeszcze raz wracają do tego z uporem, powiedziałbym, godnym lepszej sprawy, że my tracimy suwerenność. Proszę państwa, w dzisiejszym świecie odgrodzenie się od świata... Tak więc nie chcecie państwo być w strefie Schengen, nie chcecie państwo korzystać ze środków unijnych na rozwój infrastruktury, na dopłaty dla rolnictwa? Nie chcecie państwo, żeby zagraniczne przedsiębiorstwa inwestowały u nas i tworzyły miejsca pracy? Nie da się oddzielić ani budżetów, ani finansów, ani gospodarki, ani ludzi od integracji z Unią Europejską. Już ostatnie lata udowodniły, jak wiele Polska na tym skorzysta i jaką wielką ma szansę, jeśli będziemy starali się być w centrum Europy, a nie sami oddzielać się i uciekać na jakieś peryferia. To nie jest droga dla nas właściwa. Mogę zakończyć tylko tym, że życzę, żeby te wszystkie plany i zamierzenia się udały, bo wówczas będzie więcej środków dla biednych, więcej środków na te rozmaite cele socjalne i inne, środków, które są potrzebne. Mam jeszcze 18 minut, więc jeszcze przez chwilę zajmę państwu czas. (Wesołość na sali, oklaski)

    (Poseł Robert Biedroń: O Kościele, o Kościele.)

    Pan premier zaproponował przejście na ogóle zasady emerytalne, panie pośle.

    (Głos z sali: Brawo, brawo, jeszcze jest czas.)

    Natomiast chciałbym powiedzieć o tzw. ulgach rodzinnych. Pozwalam sobie o tym powiedzieć, bo bardzo mnie ucieszyło to, że pan premier zapowiedział tutaj zwiększenie kwot wolnych na trzecie dziecko i następne. Mamy tutaj do czynienia, jeśli chodzi o debatę publiczną, z dużym nieporozumieniem. Otóż tzw. ulgi rodzinne, tzw. ulgi na dzieci, to, proszę państwa, nie są tego typu ulgi, które ktoś sobie wywalczył, np. jakaś gałąź przemysłu sobie wywalczyła ulgę i mniej płaci podatku czy ci od Internetu, czy jacyś górnicy, czy ktoś tam inny ma jakieś ulgi i zwolnienia. Ta kwota wolna na dzieci to jest właściwie sposób na zabieranie pieniędzy, które ludzie normalnie ˝zrobili˝. Chodzi o to, czy tym sposobem będziemy zabierać te pieniądze, uwzględniając, ile osób dana osoba ze swojej płacy, renty, zarobku, dochodu utrzymuje, czy nie. W nauce ekonomicznej niezwykle istotna jest tzw. zdolność do płacenia. Nie obciążamy podatkami czegoś czy kogoś albo transakcji, gdy nie ma zdolności do płacenia. Otóż ta zdolność do płacenia absolutnie zależy od tego, czy z danego dochodu, z danej płacy utrzymuje się jedna osoba czy dwie osoby, czy sześć osób. Z każdą osobą więcej utrzymującą się z danej płacy jest mniejsza zdolność do płacenia i kwota wolna jest tylko wyrazem uwzględnienia tej zasady ekonomicznej, że zdolność do płacenia stopniowo się zmniejsza wraz z większą liczbą osób na utrzymaniu. Tak więc uważam, że ten krok w kierunku powiększenia kwot wolnych, czyli tzw. ulga na dzieci, jest krokiem nie tylko zasadnym z punktu widzenia polityki rodzinnej, ale jest również zasadny z punktu widzenia ekonomicznego. Nie dotyczy to co prawda tych rodzin, które w ogóle nie miały dochodów czy mają bardzo niskie dochody i nie płacą podatku dochodowego, ale dotyczy to olbrzymiej, mimo wszystko, większości rodzin polskich, które płacą podatki, dla których ta ulga ma duże znaczenie we właściwym wymiarze podatku, w uwzględnieniu ich, że tak powiem, zdolności do płacenia, a więc mogę tylko życzyć i Polsce, i nam wszystkim, żebyśmy wykonali ten bardzo ambitny plan uporządkowania...

    (Poseł Janusz Palikot: Jest jeszcze 15 minut.)

    ...finansów publicznych, likwidacji przywilejów emerytalnych i przechodzenia na normalny, powszechny system. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo, brawo!)

    (Głos z sali: Prosimy o jeszcze.)



Poseł Marcin Święcicki - Wystąpienie z dnia 18 listopada 2011 roku.


439 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:







Poseł Marcin Święcicki - Wystąpienie z dnia 22 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa za...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Marcin Święcicki - Wystąpienie z dnia 22 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa za...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy


Poseł Marcin Święcicki - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Przyjęte przez Komisję sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej do...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Marcin Święcicki - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Przyjęte przez Komisję sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej do...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy