Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam pytanie dotyczące umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania z Tajwanem. Wspomniał pan w swoim przemówieniu, że negocjujemy takie umowy nawet z Etiopią i Senegalem. Tymczasem umowa z Tajwanem czeka już wiele lat na sfinalizowanie, sam tekst jest już wynegocjowany, natomiast trzeba go jakoś wprowadzić do naszego ustawodawstwa. Oczywiście jest problem, jak to wprowadzić, bo mamy politykę jednych Chin, ale kilkanaście krajów Unii Europejskiej sobie z tym poradziło.
A jest to partner dla nas niezwykle ważny z dwóch względów. Po pierwsze, on dużo inwestuje za granicą, również w Unii Europejskiej. W tej chwili inwestycje tajwańskie w Czechach, na Słowacji czy Węgrzech są większe w każdym z tych krajów osobno niż w Polsce, chociaż są to kraje kilka razy od nas mniejsze. Po drugie, jest to kraj niezwykle ważny, bo on może być wielkim pośrednikiem we wprowadzaniu naszego biznesu, naszych towarów na wielki rynek chiński, o którym słusznie pan powiedział, że jest to rynek kilka razy większy niż europejski, jest to rynek rosnący, podczas gdy Europa gospodarczo stagnuje, i rzeczywiście akurat Tajwańczycy byliby świetnym pośrednikiem, który mógłby nas tam wprowadzić, tym bardziej że od 2008 r. jest wiele umów gospodarczych zawartych między Chinami kontynentalnymi a Tajwanem i jest tam rozkwit współpracy inwestycyjnej, handlowej, turystycznej. Tak że byłoby to niezwykle ważne dla ekspansji naszych firm w nowym kierunku handlowym.
Wiem, że problem polega na tym, jak to wprowadzić do naszego (Dzwonek) ustawodawstwa: czy ustawą specjalną, czy zmienić ustawę o umowach międzynarodowych i uznać, że taki traktat może być traktowany tak jak inne traktaty międzynarodowe. Mam nadzieję i mam pytanie do pana ministra, czy uda nam się to rozwiązać w tej kadencji Sejmu. Byłoby to naprawdę bardzo istotne dla naszych stosunków gospodarczych. Dziękuję bardzo.