Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Mam zaszczyt i przyjemność przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość wobec sprawozdania Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o świadczeniach rodzinnych, zawartego w druku nr 3618.
Zanim przejdę do meritum, chciałabym zwrócić uwagę na to, że zmiany, o których mówimy, mające na celu zmniejszenie obciążeń alimentacyjnych, są techniczne, a nie systemowe. Szkoda, że przy okazji nowelizacji tej ustawy rząd nie pokusił się o zniesienie progu dochodowego uprawniającego do świadczeń z funduszu alimentacyjnego, który - przypomnę - od czasu powstania tej ustawy, a więc od ośmiu lat, jest ciągle na tym samym poziomie i wynosi 725 zł. Szkoda też, że rząd nie pokusił się o to, by ewentualnie ten próg podnieść. Mimo że w tym czasie wzrosła pensja minimalna, a koszty życia wzrastają, ten próg jest ciągle na tym samym poziomie. Efekt tego jest taki, że mimo iż kwota świadczeń z funduszu alimentacyjnego nie może przekroczyć 500 zł, to ich średnia wysokość w zeszłym roku wynosiła 370 zł. Te propozycje tak naprawdę ani nie wyjdą naprzeciw osobom pobierającym alimenty, głównie matkom, o co one od wielu lat postulują, ani w mojej ocenie nie zwiększą efektywności w zakresie ściągania alimentów, która dzisiaj jest na poziomie 14%, chociaż miejmy nadzieję, że tak się stanie.
W projekcie ustawy zawartym w sprawozdaniu zaproponowano trzy główne zmiany. Pierwsza zmiana to rezygnacja z prowadzenia egzekucji administracyjnej należności wobec budżetu państwa od dłużnika alimentacyjnego i prowadzenie tej egzekucji wyłącznie w drodze egzekucji sądowej. Druga zmiana polega na wprowadzeniu podziału środków pochodzących z egzekucji od dłużników alimentacyjnych w taki sposób, iż nadal 60% odzyskanych należności będzie stanowiło dochód budżetu państwa, a pozostałe 40% będzie dochodem gminy wierzyciela, która ponosi koszty dochodzenia należności od dłużników alimentacyjnych. Kolejna zmiana to uproszczenie działań podejmowanych przez organ właściwy dłużnika wobec dłużników alimentacyjnych polegające na tym, że każdy kolejny wniosek o podjęcie działań wobec tego samego dłużnika będzie skutkował przeprowadzeniem tylko wywiadu alimentacyjnego i odebraniem oświadczenia majątkowego. W projekcie ustawy przewidziano także zmiany dotyczące m.in. ustalenia sytuacji dłużnika oraz obliczania dochodu w celu ustalenia prawa do świadczeń z funduszu alimentacyjnego i świadczeń rodzinnych.
Szkoda, proszę państwa, mówiłam o tym podczas posiedzenia komisji, że rząd jednak nie pokusił się - i w ogóle nie chce nad tym dyskutować - o zniesienie kryterium, o którym mówiłam, tym bardziej że w mojej ocenie za to, iż państwo jest nieskuteczne w ściąganiu alimentów od dłużników, tak naprawdę płacą dzieci. Biorąc pod uwagę fakt, że polityka prorodzinna rządu według Najwyższej Izby Kontroli, która w ostatnim czasie ją zakwestionowała, jest nieskuteczna, a tak naprawdę w ogóle jej nie ma, nie ma ciągłości, uważam, że jeśli nie tutaj, to na przykład w Senacie powinniśmy nad tą propozycją, nad tymi oczekiwaniami matek pobierających pieniądze z funduszu alimentacyjnego pochylić się, tak aby ten próg znieść albo zdecydowanie go podwyższyć. Dziękuję. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o świadczeniach rodzinnych