Panie Marszałku! Pani Premier! Wysoki Sejmie! To jest potwór ustawowy, legislacyjny. Mieliśmy wykonać orzeczenie trybunału, a stworzono akt prawny, który jest kompletnie nieczytelny i niespójny. Dla tych, którzy będą musieli go stosować, jest kompletnie niezrozumiały. Tu są takie artykuły jak np. art. 40zzx. Nie ma chyba drugiej takiej ustawy, która byłaby tak skomplikowana i tak nieczytelna. W związku z tym kieruję pytanie, panie marszałku, do rządu. Chciałbym poznać zdanie nadminister w ministerstwie edukacji pani Urszuli Augustyn.
(Głosy z sali: Brawo!)
(Głos z sali: Po co te złośliwości.)
Pani Minister! Czy jako pełnomocnik rządu, jako nadminister bierze pani odpowiedzialność za ten akt prawny, za tego potwora ustawowego? (Dzwonek) Czy pani minister zna to wszystko, co jest napisane na tych kilkuset stronnicach? (Oklaski)
(Głosy z sali: Czytała i zna.)