Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Prezesie! Na str. 16 raportu jest niezwykle interesująca obserwacja: 83% zarządców dróg nie przeprowadza okresowych kontroli stanu technicznego. Jest bardzo dużo informacji, które dedykowane są ministrowi infrastruktury, ministrowi administracji, ministrowi spraw wewnętrznych.
Panie marszałku, czy nie zaprasza się tych ministrów na posiedzenia? To są nowi ministrowie konstytucyjni, którzy prowadzą jakąś swoją politykę w tym zakresie. Art. 95 konstytucji nakłada na Sejm obowiązek kontroli rządu. I ja po prostu pytam pana: Gdzie są ci ministrowie wtedy, kiedy rozmawiamy o bardzo trudnej sprawie?
Pytanie do pana prezesa. Z ustaleń Najwyższej Izby Kontroli - ta sama strona, str. 16, właściwie możemy cytować każdą stronę - wynika, że polskie drogi nie są przygotowane do przewozu tzw. towarów niebezpiecznych. Otóż dzisiaj, trzy godziny temu, była rozmowa o tym, że Polska zamówiła sobie z Salwadoru 300 t niebezpiecznych toksycznych odpadów, które płyną statkiem do Gdyni i będą przemieszczane do Dąbrowy Górniczej. Pytam, kto te sprawy w Polsce reguluje. Kto odpowiada za ten transport? Kto udzielił na to zgody? Tutaj minister środowiska odpowiedział, że w razie wypadku zabukowane jest na koncie ministerstwa w Salwadorze 88 tys. euro. Bardzo przepraszam, to ministerstwo Salwadoru zajmuje się bezpieczeństwem? Moje pytanie jest następujące: Czy są przepisy, które regulują zagadnienie transportu niebezpiecznych materiałów, i jaki urząd odpowiada za udzielenie takiej zgody? (Dzwonek)
Jeszcze jedna sprawa. W raporcie zabrakło niezwykle ważnej kwestii, a mianowicie przede wszystkim nie ma oceny systemu rejestracji, o tym mówił mój przedmówca, i nie są także pokazane dalsze losy ofiar wypadków. Otóż jest bardzo wiele przepisów. Jeśli osoba ulegała takiemu wypadkowi, to właściwie interwencja władz publicznych, które nie zapewniły bezpieczeństwa, kończy się na interwencji ratowników medycznych, a potem każdy ma sobie radzić sam, potem jest już wolny rynek. Tymczasem to jest sfera bardzo, ale to bardzo dokładnie regulowana przez prawo. Tutaj muszą być różne rozwiązania prawne, organizacyjne, kontrolne, nadzorcze. Bardzo proszę o to, żeby pan prezes zechciał odpowiedzieć. Chciałabym poznać pana zdanie w tej sprawie. Dziękuję. (Oklaski)