Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam przyjemność przedstawić nasze stanowisko w sprawie ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego, druki nr 2620 i 2758.
Zasadniczym celem, jak czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy, jest podniesienie jakości rejestracji stanu cywilnego, jak i sprawności procesów administracyjnych. Odpisy aktu stanu cywilnego, w tym w postaci elektronicznej, będzie można uzyskać w dowolnym USC w Polsce, a kierownicy tych urzędów będą mogli sami weryfikować stosowne informacje w sieci, bez korespondencji drogą pocztową. Usprawniona też zostanie aktualizacja w USC rejestru PESEL w zakresie rejestracji stanu cywilnego. Osiągnięcie tych zamierzeń będzie możliwe dzięki wprowadzeniu od nowego roku rejestracji stanu cywilnego w postaci elektronicznej. Dotychczas sporządzane akty stanu cywilnego w postaci papierowej będą stopniowo przenoszone do systemu teleinformatycznego.
Z tymi wszystkimi celami i założeniami Prawo i Sprawiedliwość się zgadza. Chcemy, aby urzędy stanu cywilnego, wypełniając swoje zadania, działały sprawnie i skutecznie, ku zadowoleniu obywateli. Niepokoi nas jednak zagrożenie - i to bardzo realne - dotyczące zapisów wprowadzających do ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego instytucję zaświadczenia o stanie cywilnym. Naszym zdaniem jest ona całkowicie zbędna z perspektywy obowiązujących w Polsce norm postępowania administracyjnego w zakresie wydawania zaświadczeń. Przypomnę, że kwestie te są szczegółowo ujęte w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego. W kodeksie tym mówi się, że zaświadczenia wydaje się, gdy wymaga tego przepis prawa lub wówczas, gdy osoba ubiega się o zaświadczenie ze względu na swój interes prawny. Są to art. 218 i 217 K.p.a. Tak szerokie możliwości uzyskiwania zaświadczeń urzędowych, gwarantowane przez K.p.a., każą postawić pytanie o potrzebę wprowadzenia nowego typu zaświadczeń o stanie cywilnym. Dodatkowe wątpliwości związane ze skutkami, jakie przyniesie wprowadzenie zaświadczenia o stanie cywilnym, mają sami wnioskodawcy. W uzasadnieniu projektu ustawy podnoszona jest bowiem gwarancja, że ten nowy typ zaświadczenia da wyższą pewność prawną dokumentu co do zawartych w nim danych, niż w przypadku zaświadczenia wydawanego na gruncie art. 218 K.p.a. Pragnę więc zapytać pana ministra: Czy postępowanie administracyjne zna pojęcie wyższej pewności prawnej dokumentów urzędowych? Jeśli tak, to będzie to istotne novum w postępowaniu administracyjnym. Czy w związku z tym obowiązujący system prawa administracyjnego nie ulegnie, panie ministrze, dezintegracji?
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kolejne wątpliwości związane z zaświadczeniami o stanie cywilnym wzbudza możliwość zawierania przez polskich obywateli małżeństw jednopłciowych i poligamicznych w państwach, w których są one prawnie dopuszczalne. W aktualnym stanie prawnym do zawarcia małżeństwa poza granicami kraju niezbędne jest zaświadczenie o braku okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa. Nie może być ono wystawione, jeśli przyszły współmałżonek jest tej samej płci lub pozostaje już w związku małżeńskim. W części krajów do zawarcia małżeństwa nie jest potrzebne zawiadomienie o braku przeszkód, ale wystarczy przedstawienie zawiadomienia o stanie wolnym. Właśnie ten warunek spełnia projektowane zaświadczenie o stanie cywilnym. W związku z tym propozycja wprowadzenia zaświadczenia o stanie cywilnym budzić może zastrzeżenie co do zgodności z art. 18 konstytucji, który stanowi, że małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny znajduje się pod szczególną ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Z cytowanego art. 18 konstytucji wynika nie tylko zakaz instytucjonalizacji małżeństw poligamicznych i jednopłciowych w polskim prawie, ale także wyłączenie możliwości uznania w naszej ojczyźnie związków tego rodzaju zawartych według prawa obcego.
W związku z powyższym przedkładam panu marszałkowi stosowne poprawki wykreślające z projektu ustawy przepisy przewidujące wprowadzenie zaświadczenia o stanie cywilnym, a tym samym umożliwiające naruszenie obecnego ładu konstytucyjnego.
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
Dziękuję bardzo.
Poseł Piotr Polak:
Jeszcze będę kontynuował, jeszcze chwilkę.
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
Tak, dobrze, proszę kontynuować.
Poseł Piotr Polak:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Inną okolicznością, która każe krytycznie spojrzeć na omawiany projekt ustawy, jest ośmiokrotny wzrost liczby stron protokołów. Mam tutaj na myśli dwa protokoły, protokół uznania ojcostwa i zapewnienia o braku okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa. Dotychczas obydwa dokumenty były jednostronicowe. W rozporządzeniu do dzisiejszego projektu ustawy znajdujemy stosowne wzory tych samych dokumentów, ale liczące już po osiem stron. Panie ministrze, nie można tego rozporządzenia, chociażby w przypadku tych dwóch wzorów dokumentów, zmienić tak, żeby nie było tych stron aż tak dużo?
Ciekawa jest także opinia Sądu Najwyższego o omawianym projekcie ustawy. Sąd Najwyższy ma poważne wątpliwości co do celowości uchwalenia nowej ustawy zamiast nowelizacji ustawy aktualnie obowiązującej. W swojej opinii Sąd Najwyższy zawiera takie stanowisko, aby zachowana była równolegle z systemem teleinformatycznym papierowa dokumentacja stanu cywilnego. Odnosząc się do tej wątpliwości, pragnę zapytać pana ministra, czy projektowana informatyzacja rejestracji stanu cywilnego zabezpieczona jest w sposób uniemożliwiający ingerencję w system osób trzecich, które mogłyby sparaliżować nowo powstały system.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Prawo i Sprawiedliwość w głosowaniu podczas trzeciego czytania uzależnia swoje stanowisko od pozytywnego odniesienia się Wysokiej Izby do złożonych przed chwilą na ręce pana marszałka poprawek. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)