Będę zadawał regulaminowo.
Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoki Sejmie! Zadaję pytanie. Pytam o część 40. budżetu: Turystyka. Uważam, że ten obszar od lat jest niedofinansowany, mimo że ostatnie lata były dla tej gałęzi polskiej gospodarki dobre. Pani minister, gdyby pani zwróciła uwagę na to, że w ostatnich latach podnieśliśmy PKB w Polsce czerpane z turystyki z 4,5 do 6% - to jest bardzo dużo pieniędzy. Oczywiście to jest efekt wysiłku budżetowego i wielkiej promocji Polski, której dokonaliśmy najwyraźniej poprzez wydarzenie, jakim było Euro 2012. Proszę zwrócić uwagę, ile rok w rok zyskujemy na tym. Oczywiście branża turystyczna w Polsce jest przygotowana na przyjęcie jeszcze większej ilości turystów zagranicznych. Tak naprawdę średnia europejska, do której powinniśmy dążyć, to jest 9% PKB. Jak sobie pani doliczy 3% z turystyki każdego roku, to naprawdę jest to dużo pieniędzy. Do tego powinniśmy dążyć, ale nie będziemy dążyć, jeśli nie zrewidujemy swoich planów budżetowych i nie pozostawimy kwoty na rok 2015 na poziomie kwoty z 2014 r. Musimy budować markę polską. Myślę, że turystyka od lat jest trochę po macoszemu traktowana, a przecież nasi koledzy z włoskiego parlamentu ostatnio nam powiedzieli: My nie mamy ropy i gazu, my mamy turystykę. (Dzwonek) Jest więc prośba, aby jeszcze raz spojrzeć na to. Tu niewielką kwotę trzeba dołożyć, żebyśmy mogli zwiększyć PKB o kolejne procenty. Dziękuję bardzo. (Oklaski)