Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Chciałabym, panie ministrze, zwrócić się do pana z pytaniem o prawa ofiar wypadków drogowych i pomoc, jaka jest należna ponad 43 tys. ofiar wypadków drogowych, rannym w wypadkach drogowych, a także pomoc, jaka jest należna rodzinom ofiar wypadków śmiertelnych.
Kto ma płacić za leczenie tych osób, kto ma płacić za ich rehabilitację? Chcę pana zapytać: Jak ocenia pan obecne prawo w zakresie ochrony ofiar wypadków drogowych dotyczące ratowania życia i zdrowia, leczenia, rehabilitacji, zabezpieczenia mienia, odszkodowania, zadośćuczynienia doznanym krzywdom?
Pan prof. Religa w roku 2007 wprowadził tzw. podatek Religi. Po zmianie rządu wszyscy szybko się wycofali z tego, nie pobiera się tego podatku, gdyż okazało się, że po prostu instytucje ubezpieczeniowe, jedyne instytucje zainteresowane, ze względu na finanse, tym, żeby ograniczyć liczbę wypadków drogowych, nie umiały wyliczyć kosztów leczenia ofiar wypadków. Po prostu nie umiały. Czy wrócimy do tego podatku? Czy zainteresujemy instytucje ubezpieczeniowe, żeby zwracały uwagę także na rozwiązania techniczne i infrastrukturalne, które w sposób istotny przyczyniają się... A są to instytucje, które dysponują bardzo dużymi pieniędzmi.
Jestem po tej stronie, w którą zwraca się mnóstwo osób, które stały się ofiarami wypadków drogowych, nie tylko one osobiście, ale są to dzieci osierocone, są to osoby pozbawione środków utrzymania, opieki, pomocy. Naprawdę nie jestem w stanie im pomóc, ponieważ ja ze swojej strony źle oceniam te rozwiązania.
Chcę zapytać pana ministra: Jakie prace w tym zakresie się prowadzi? (Dzwonek) Bo wypadki drogowe - przepraszam, panie marszałku - zawsze będą, nawet gdy wprowadzimy najlepsze rozwiązania techniczne, prawne, infrastrukturalne, bo to są wypadki losowe. Bardzo proszę o odpowiedź. Jeśli nie może pan teraz odpowiedzieć, to proszę o odpowiedź na piśmie. (Oklaski)