Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Pan poseł Dziedziczak, chociaż znacznie ciekawiej, niż to było w oryginale, przedstawiał nam tu rozmaite wątki historyczne - przepraszam, bo nie powiem tego ironicznie - troszkę jak w krótkiej historii WKP(b), w takim ujęciu symplifikowanym. Ja chciałbym sprostować tylko to, że mówiąc o tych skomplikowanych wątkach w relacji jakby czworokąta, bardzo nierównego, czyli: Armia Krajowa, formacje litewskie, oddziały radzieckie i jeszcze niemieckie, w sensie hitlerowskie. Musimy to uwzględnić. Nie mówię, żeby tej uchwały nie przyjmować. Ona może być jednak, jeżeli chodzi o recepcję, przez pewne siły potraktowana jako próba innej interpretacji historii, to się odbywa na Litwie. W zasadzie Sajudis powstał w dużej mierze jako formacja nacjonalistyczna. Do tej pory pobrzmiewa to, że jeżeli chodzi o utrzymanie tożsamości litewskiej, to musi być ona w opozycji do dwóch stron silniejszych, czyli do żywiołu polskiego i do żywiołu rosyjskiego. Trudno, tego pewnie już nie zmienimy, tym bardziej że ludności litewskiej ubywa. Szkoda, że nie mają lepszego sposobu na zapewnienie tożsamości.
O dwóch rzeczach chciałbym powiedzieć krytycznie. Otóż na długo przed działalnością prezydenta Lecha Kaczyńskiego powstanie wielkopolskie było uznawane za zwycięskie, tu nie było wahań.
(Poseł Jan Dziedziczak: To nie było powszechnie znane.)
Nie wiem, czy nie było znane, ale nikt tego nie kwestionował. To było jedyne zwycięskie powstanie. Rozumiem też, że pan się przejęzyczył, mówiąc, że w Polsce po 1945 r. była władza o charakterze okupacyjnym. Dziękuję.