Pani Marszałek! Panie Ministrze! Mnie się wydaje, że moje pytanie nie zostało dobrze zrozumiane. Pytałem o te obszary metropolitalne, o to, czy ten projekt ułatwi współpracę w obszarach metropolitalnych. Pan był uprzejmy podać przykład obszarów funkcjonalnych, że tam są obszary przygraniczne, obszary wiejskie, obszary jakieś jeszcze inne i obszary miast wojewódzkich. Ale chodzi właśnie o to, żeby to nie było samo miasto wojewódzkie, tylko również obszar wokół niego. Na przykład żeby w Trójmieście nie tylko sam Gdańsk mógł starać się o oczyszczalnie, o obwodnicę, o port lotniczy, o coś jeszcze, tylko skoro całe Trójmiasto ma pewien problem, by mogło go wspólnie rozwiązać.
Obawiam się, że w tej odpowiedzi było raczej powiedziane - tak można się domyślać - że w pewnym stopniu może to coś utrudnić, bo przecież nie ma takiego obszaru funkcjonalnego jak metropolia. Nie mówię już o Górnym Śląsku, gdzie są miasta tuż obok siebie skomunikowane i bardzo często potrzebują wspólnych inwestycji, wspólnych działań. Czy ten projekt ustawy nie wprowadzi nam przypadkiem tych obszarów funkcjonalnych, które w ogóle nie przewidują obszaru metropolitalnego i tego, że można wspólnie rozwiązać jakiś problem transportowy, komunalny, dotyczący ochrony środowiska czy inny. Taka jest moja obawa i właściwie w jakimś sensie pan nawet ją, nie wiem, potwierdził. Może wyjaśni pan tę sprawę bliżej.