Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

18 punkt porządku dziennego:


Informacja Rady Ministrów w sprawie sytuacji ekonomicznej w polskim rolnictwie w latach 2005-2013, z uwzględnieniem środków pochodzących z funduszy unijnych na rozwój obszarów wiejskich, eksportu polskich towarów rolno-spożywczych oraz rynku zbóż i rzepaku (druk nr 1707).


Poseł Leszek Korzeniowski:

    Dziękuję, panie marszałku.

    Panie Marszałku! Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo! Na wstępie chciałbym podziękować za życzenia złożone przez pana ministra Kalembę i za dobre słowo na temat współpracy z Komisją Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jestem w prezydium i rzeczywiście - podkreślam - współpraca między nami układa się bardzo dobrze.

    Przechodzę do tematu. Pan minister w dużej mierze omówił te problemy, ja będę starał się zwrócić uwagę na niektóre elementy. Od momentu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej polskie rolnictwo rozpoczęło swój nowy rozdział. Krajowi producenci rolni otrzymują płatności bezpośrednie pochodzące ze środków unijnych i krajowych. Wpłynęło to w sposób zasadniczy na poprawę rentowności, a kwota wsparcia z tego tytułu - mówił o tym pan minister - w latach 2005-2012 przekroczyła 86 mld zł. Natomiast łącznie z sezonem 2013 to będzie ponad 100 mld zł. To jest olbrzymia kwota, która w zdecydowany sposób wpłynęła na pozytywne zmiany widoczne gołym okiem na polskiej wsi. Wspierane są nie tylko jednolite płatności obszarowe. Od 2006 r. doszła płatność cukrowa, od 2008 r. - płatność do pomidorów i owoców miękkich itd. Jest jeszcze kilka dopłat do upraw specjalistycznych. Należy dodać, że każdego roku ok. 1400 tys. rolników ubiega się o dopłaty bezpośrednie.

    Jak wyglądał podział środków finansowych z Unii Europejskiej w tych latach w ramach płatności bezpośrednich i w ramach PROW? Płatności bezpośrednie rosły od 1,26 mld zł w roku 2005 do 3,05 mld zł w roku 2013. Przypomnę, że taki sposób dochodzenia Polski do większych płatności bezpośrednich został wynegocjowany w czasie rozmów akcesyjnych przed wejściem Polski do Unii Europejskiej i trudno dzisiaj polemizować z tym faktem, tym bardziej że nie mamy nań żadnego wpływu, inna władza prowadziła te negocjacje. To jest nawiązanie do wypowiedzi naszego serdecznego kolegi Czarka Olejniczaka, który mówił o tym, kto negocjował i jak to zostało wynegocjowane. To jest zaszłość historyczna, nie ma co do niej wracać, bo ona tylko powoduje pewne zwady, a fakty trzeba przyjąć w sposób milczący.

    Łącznie płatności bezpośrednie wyniosą w tym okresie 15,2 mld euro, co stanowi 53% środków finansowych z Unii Europejskiej dla Polski w tym okresie. PROW w tym czasie otrzymał łącznie 13,4 mld euro, co stanowi 46,8%. Relacje te zostały utrzymane dlatego, że w chwili wejścia do Unii, polskie rolnictwo wymagało większego wsparcia w celu modernizacji tego sektora, gdyż był on dość mocno zaniedbany. Sumując te kwoty, widzimy, że Polska otrzymała w latach 2007-2013 28,6 mld euro.

    Jeśli chodzi o PROW, to razem ze środkami krajowymi i samorządowymi dysponował on kwotą 17,4 mld euro. Jaki jest stan realizacji PROW w tym czasie? Na połowę sierpnia złożonych było - wspominał o tym minister Kalemba - 6330 tys. wniosków o przyznanie pomocy. Liczba zawartych umów i wydanych decyzji wyniosła ponad 5241 tys. Poziom kontraktacji środków wyniósł ponad 87%. Dzisiaj wszyscy malkontenci, którzy mówili o możliwości utracenia znacznej części tych środków finansowych, położyli uszy po sobie, bo nie ma takiej możliwości, aby choć jeden złoty został niewykorzystany i zwrócony do Brukseli. Tak jest, drodzy państwo, nie wszystkim się to podoba, ale taki jest prawdziwy obraz i jest to olbrzymi sukces tego rządu.

    PROW na lata 2007-2013 ma pozytywny wpływ na całość gospodarki, odpowiada, według analiz, za 1,6% wzrostu gospodarczego - pierwotnie zakładano, że będzie to ok. 0,4% wzrostu - wpływa również na wzrost zatrudnienia, wzrost wydajności pracy i wiele innych wskaźników ekonomicznych. Oczywiście w trakcie realizacji tego programu zgodnie z potrzebą był on zmieniany, uaktualniany, upraszczany. Można wymienić cztery zasadnicze działania: zmiany budżetu w kierunku zwiększenia środków na cele inwestycyjne, zwiększenie premii dla młodych rolników - niezmiernie istotna sprawa - z 50 tys. zł do 75 tys. zł, poszerzenie zakresu wspierania inwestycji realizowanych przez gminy, w tym o budowę i modernizację targowisk. W 2010 r. uzupełniono PROW o jeszcze jedno bardzo ważne działanie: przywrócenie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku klęsk żywiołowych oraz wprowadzenie odpowiednich działań zapobiegawczych. Skutki tego możemy oglądać dzisiaj, ponieważ nasz kraj nie jest omijany przez różnego rodzaju zjawiska klimatyczne i katastrofy.

    Polski handel zagraniczny - polski handel zagraniczny artykułami rolno-spożywczymi to jeden z największych sukcesów naszej akcesji. Od 2005 r. wartość eksportu wzrosła 2,5-krotnie, z 7,1 mld w 2005 r. do blisko 18 mld obecnie. Dodatnie saldo w handlu artykułami rolno-spożywczymi również wzrosło w podobnej wysokości, obecnie wynosi 4,3 mld, a jeszcze pamiętam czasy, kiedy mieliśmy ujemne saldo, za poprzedniej epoki. To przykład pozytywnych przemian na polskiej wsi, a konkretnie świadczy o rozwoju przetwórstwa spożywczego między innymi. Otwarcie europejskiego rynku na polskie produkty rolno-spożywcze to główny sprawca w sensie pozytywnym naszego sukcesu.

    Parę słów jeszcze na temat rynku zbóż i rynku rzepaku. Widzę, że jest to temat dość mocno na czasie w związku z różnego rodzaju protestami.

    W roku wejścia Polski do Unii Europejskiej wielu z nas utyskiwało, że przyznano nam dopłaty bezpośrednie tzw. historyczne w wysokości 3 t - 3 t, tak było - łącznie z rzepakiem. W rzeczywistości niektóre regiony naszego kraju miały plony większe lub zdecydowanie większe, ale wiele części Polski miało plony mniejsze i to znacznie mniejsze. Mówiliśmy o tym, że Niemcy mają plon referencyjny 5 t, Francja - 6, bo to tak się kształtowało. Nam Unia przyznała wtedy 3 t. Obecnie z perspektywy czasu uważam, że to było bardzo prawidłowe i prawdziwe. W tym czasie te plony kształtowały się różnie. Dzisiaj mówi się, że w roku 2013 plon zbóż wynosi 3,70 t. To też nie jest żadna rewelacja, jeżeli patrzymy na skalę europejską.

    Ceny zbóż od 2005 r. wykazywały wyraźny trend wzrostowy. W roku 2012 i na początku roku 2013 osiągnęły swojego maksa. Żniwa bieżącego roku to gwałtowny spadek cen i zaskoczenie dla rolników, te ceny spadły od 15 do 40%. Analizując średnie roczne ceny zbóż w latach 2005-2013, trzeba stwierdzić, że ceny te zwiększyły się 2- lub nawet 3-krotnie. Mimo obecnych niższych cen zbóż uważam, że od roku 2011 przez rok 2012 i do drugiego kwartału 2013 r. ceny zbóż były na tyle wysokie, że często decydowały o zaniechaniu produkcji zwierzęcej. Dzisiaj rynek krajowy zbóż został bardzo ściśle powiązany z rynkiem światowym, zarówno zbóż jak i rzepaku, nasz krajowy rynek jest tak ściśle uzależniony od rynków światowych, że nie możemy się spodziewać jakichś dziwactw. Jeżeli rynki światowe będą reagowały pozytywnie, to i my będziemy reagowali.

    Podobna sytuacja jest - nie będę już o tym mówił ze względu na brak czasu - w przypadku rzepaku. Tutaj było jeszcze większe, powiedziałbym, przegięcie, bo cena ponad 2 tys. w roku ubiegłym za rzepak wywołała, jeśli chodzi o producentów, to, iż słyszałem, że w tym roku cena powinna być w okolicach 2,5 tys. Niestety odwróciło się wszystko, ceny rzepaku poszybowały w dół, jest wielkie rozczarowanie i to wszystko. (Dzwonek)

    Już, sekundę, panie marszałku.

    Podsumowując okres od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, chciałbym powiedzieć, że to lata, w których następowała poprawa dochodów rodzin rolniczych. Na przykład dochód rozporządzalny, bardzo istotny, mówiący o tym, ile można w ciągu miesiąca wydać na jednego mieszkańca gospodarstwa, to jest obecnie prawie 1100 zł, natomiast w 2004 r. to było lekko ponad 500. Czyli mówimy o dwukrotnym wzroście, ale te wszystkie czynniki inflacyjne spowodują, że to jedynie 60%. Praktycznie wszystkie wskaźniki ekonomiczne pokazują, że od czasu naszej akcesji uległy one wyraźnie pozytywnym trendom wzrostowym. Chociaż polskie rolnictwo ma jeszcze obszary, gdzie wygląda źle, to generalnie liczby przedstawione przez pana ministra no i też przeze mnie świadczą o dobrym wykorzystaniu czasu między 2005 r. a 2013 r. przez ten sektor. Tutaj się należą gratulacje tym, którzy w tym czasie sprawowali władzę, bo wszyscy starali się, aby ten sektor się rozwijał dobrze. Dziękuję, panie marszałku. (Oklaski)



Poseł Leszek Korzeniowski - Wystąpienie z dnia 13 września 2013 roku.


118 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:








Poseł Leszek Korzeniowski - Wystąpienie z dnia 04 marca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 88 Informacja Rady Ministrów w sprawie pogarszającej się sytuacji w...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Korzeniowski - Wystąpienie z dnia 24 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o kształtowaniu...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Korzeniowski - Wystąpienie z dnia 25 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o kształtowaniu...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Korzeniowski - Wystąpienie z dnia 05 sierpnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o uchwale Senatu w sprawie ustawy o kształtowaniu...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy