Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

13 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Janusz Cichoń:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rzeczywiście jest tak, że Polska w 2009 r. została objęta procedurą nadmiernego deficytu. Rada Ecofin wydała wtedy rekomendacje, w ramach których powinniśmy w 2012 r. doprowadzić do uchylenia tej procedury poprzez zmniejszenie deficytu strukturalnego - tzw. wysiłek fiskalny mierzony tak naprawdę spadkiem strukturalnego deficytu o 1,25% PKB średnio w okresie 2010-2012. Mogę powiedzieć, że konsolidacyjne działania rządu doprowadziły do tego, że w tym czasie wydatki po oczyszczeniu o te finansowane ze środków Unii Europejskiej, dla których ostatecznym beneficjentem są jednostki sektora instytucji rządowych i samorządowych, zostały zmniejszone o 2,9%. To naprawdę gigantyczne cięcia. Były one możliwe dzięki obowiązującej od 2011 r. wydatkowej regule dyscyplinującej, ale także np. ograniczeniu funduszu wynagrodzeń w państwowych jednostkach budżetowych poprzez przyjęcie zasady zamrożenia na nominalnym poziomie tych wynagrodzeń, okresowemu zakazowi przyjmowania przez rząd projektów ustaw, których skutkiem może być spadek dochodów, ale także takich projektów, które powodują zwiększenie wydatków (na mocy ustawy o finansach publicznych, art. 112c), a wreszcie wprowadzeniu, także w 2009 r., reguł fiskalnych, jeśli chodzi o samorządy (art. 242 i 243 ustawy o finansach publicznych) - czyli z jednej strony zasada zrównoważonych budżetów, z drugiej indywidualne limity zadłużenia.

    Mogę powiedzieć, że mimo tak bardzo dużej konsolidacji deficyt sektora wyniósł jednak na zakończenie ubiegłego roku, jak państwo wiecie, 3,9%, a nie, jak planowaliśmy, 3,5, czyli ukształtował się na poziomie wyższym niż wcześniejsze prognozy. Wpływ na to miało głównie wyraźne pogorszenie koniunktury w otoczeniu zewnętrznym Polski, które się przełożyło na spowolnienie wzrostu gospodarczego. W 2011 r., przypomnę, ten wzrost wyniósł 4,5% PKB, a już w roku 2012 r. zaledwie 1,5% PKB. I to się uwidoczniło z pełną siłą głównie w formule spadku dochodów podatkowych. W gruncie rzeczy zadziałały automatyczne stabilizatory koniunktury.

    Ale ten nasz wysiłek - mogę tak powiedzieć - znalazł także uznanie, jeśli chodzi o Komisję Europejską. Gdybyśmy się przyjrzeli dokumentom Komisji Europejskiej, także rekomendacjom Rady i rekomendacjom przyjętym w gruncie rzeczy 21 czerwca tego roku, gdybyśmy wejrzeli także w dokumenty robocze Komisji, to zobaczylibyśmy, że stwierdza się w nich, iż Polska - mimo niezredukowania deficytu do poziomu pozwalającego na zakończenie procedury nadmiernego deficytu - podjęła skuteczne działania. Szacuje się, że średnioroczny widoczny wysiłek fiskalny w latach 2010-2012 wyniósł 1,6% PKB, czyli przewyższa zalecany średnioroczny wysiłek fiskalny, to, o czym mówiłem na wstępie, 1 i 1/4% PKB. Ponadto Komisja w swoim raporcie za rok 2012 na temat stabilności fiskalnej stwierdza, że w krótkim okresie Polska nie jest zagrożona ryzykiem problemów ze stabilnością finansów publicznych. W średnim okresie to ryzyko jest zdaniem Komisji średnie, a w długim okresie - niskie. Oczywiście to wszystko jest przy założeniu pełnego wdrożenia planów konsolidacyjnych.

    Wobec tego warto też powiedzieć, że Polska, podobnie jak inne kraje, a zmiany dotyczą naprawdę wielu krajów, jeśli chodzi o rekomendacje i rewizje tych rekomendacji w ostatnim okresie... Pani poseł mówiła, formułując pytanie, że aktualnie, do tego roku 21 krajów było objętych procedurą, w pięciu przypadkach te kraje wyszły, a pojawiła się Malta. Wobec tego jesteśmy w sumie w gronie 17 krajów, które są jeszcze objęte procedurą nadmiernego deficytu. Wśród tych krajów są takie kraje, jak np. Dania, Austria, Belgia, Czechy, Holandia i Francja. Nie będę ich wszystkich wymieniał. Natomiast ważne jest w tym to, że dostaliśmy nowe rekomendacje. W odpowiedzi na te rekomendacje przygotowaliśmy program aktualizacji konwergencji, zaktualizowaliśmy plan konwergencji na lata 2013-2016, który przewiduje cały szereg działań. O tych planowanych działaniach musimy poinformować Komisję Europejską. (Dzwonek) W niedługim czasie rozpoczniemy na ich temat rozmowę.

    Chciałbym jeszcze powiedzieć parę słów na temat tych działań, jeśli to możliwe. Te zmiany dotyczą i strony dochodowej - myślę, że to jest to, co najbardziej państwa interesuje - i strony wydatkowej. Jeśli chodzi o stronę dochodową, to jest to przede wszystkim akcyza i jej wzrost zakładany nie tylko w 2013 r., lecz także w kolejnym roku, jest to objęcie podatkiem akcyzowym suszu tytoniowego, a także objęcie akcyzą gazu ziemnego do celów opałowych - 1 listopada kończy się nam derogacja i wprowadzamy... Gotowa ustawa dosłownie we wtorek przeszła przez Radę Ministrów, trafi do Sejmu.

    Chcę z całą mocą powiedzieć, że to rozwiązanie, które proponujemy, ma chronić gospodarstwa domowe, jest to cały szereg zwolnień przedmiotowych, podmiotowych, które uchronią gospodarstwa domowe przed skutkami wzrostu akcyzy, ale jest to także podniesienie, utrzymanie stawki VAT na dotychczasowym poziomie - mówimy tutaj o 23%. Przypomnę, zakładaliśmy zmniejszenie tej stawki po osiągnięciu procedury nadmiernego deficytu w 2014 r. i mieliśmy wrócić do stawki 22%. W ramach podejmowanych działań zakładamy jednak utrzymanie stawki na poziomie 23%, brak waloryzacji przepisów podatkowych związanych z podatkiem dochodowym, czyli brak waloryzacji progów podatkowych, zryczałtowanych kosztów uzyskania przychodów. To wszystko ma nam zapewnić wyższy poziom dochodów. Do tego jeszcze np. opodatkowanie spółek komandytowych, a także szereg rozwiązań, jeśli chodzi o VAT. Ze względu na czas nie będę już w szczegółach omawiał ich na tym etapie. To tyle. Dziękuję.


13 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Janusz Cichoń:

    Rzeczywiście jest tak, że w ramach tych rekomendacji, które otrzymała Polska, a które mają doprowadzić i ułatwić nam dojście do osiągnięcia czy wyjścia z procedury nadmiernego deficytu w roku 2014, jest zawarty szereg sugestii i są także wskazane obszary, w których powinniśmy dokonać zmian, które będą skutkowały ograniczeniem wydatków, ale tak naprawdę poprawą efektywności, jeśli chodzi o wydatki, co z kolei powinno odbić się na stronie dochodowej, powinno znaleźć swój wyraz, jeśli chodzi o tę stronę.

    Jak mówiłem, po tych rekomendacjach mamy czas do października, aby przedstawić konkretne działania. W tej chwili rząd pracuje nad programami obejmującymi te zasadnicze obszary. Tak naprawdę jest to głównie w gestii ministra gospodarki. To są działania, które podejmowane są przez ten resort. Jak mówiłem, prace trwają. Co do zakresu tych prac macie państwo pełną informację, natomiast co do szczegółów, jak mówię, nie jesteśmy jeszcze w tej chwili gotowi, żeby w pełni ten program przedstawić. My ze swojej strony, mówię tutaj o Ministerstwie Finansów, podejmujemy szereg działań, które mają ułatwić nam wyjście z procedury nadmiernego deficytu.

    Mówiłem wcześniej o stronie dochodowej, może wobec tego poinformuję też państwa o tym, co chcemy zrobić, jeśli chodzi o stronę wydatkową. Mogę powiedzieć państwu, że działania, jakie prowadzimy, dotyczące strony wydatkowej, są to prace nad stabilizującą regułą wydatkową. To także znalazło wyraz w zaleceniach komisji. Mamy na to czas do końca tego roku. Założenia do tej nowej reguły zostały już przedłożone. Jest to w tej chwili na etapie uzgodnień międzyresortowych. Ta reguła ma nam dać szansę na takie antycykliczne działania, które powinny wspomagać rozwój gospodarki w trudnych czasach, przy jednoczesnym ograniczaniu wydatków (Dzwonek) i wchodzeniu na ścieżkę równoważenia finansów w czasach, kiedy mamy nadwyżkę.

    Ale z tych działań, które chciałbym jeszcze podkreślić, a one też mogą budzić emocje, to jest to w dalszym ciągu nominalne zagrożenie funduszu wynagrodzeń, także ograniczenia pewne, jeśli chodzi o waloryzację emerytur, ograniczanie wydatków w sektorze samorządowym. Natomiast jeśli chodzi o to, co powinno być przez państwa, jak się domyślam, miło widziane - więcej szczegółów na ten temat mógłby pewnie przedstawić minister gospodarki, mógłby powiedzieć o tym nieco więcej - są to Polskie Inwestycje Rozwojowe. To jest spółka, której celem jest inwestowanie w spółki celowe odpowiedzialne za przygotowanie i prowadzenie projektów infrastrukturalnych. Liczymy, że takie inwestycje prywatne będą zastępowały inwestycje publiczne, które niestety ze względu na procedurę nadmiernego deficytu musimy nieco ograniczyć.



Poseł Janusz Cichoń - Zapytanie z dnia 11 lipca 2013 roku.


70 wyświetleń

Zobacz także: