Panie przewodniczący, chciałabym zadać pytanie. Dzisiaj rano w Radiu TOK FM powiedział pan, że emocje są duże, że nie odpowiada pan za protestujących, co się stanie, a jeśli cokolwiek się stanie, to będzie to wina premiera Tuska. Czy naprawdę pan jako organizator nie odpowiada za strajkujących? Radzę panu poczytać dzisiejsze informacje na portalach, co dzieje się w Warszawie. Myślę, że powinien pan wyciągnąć z tego wnioski, że nie można w ten sposób wykorzystywać niewiedzy ludzi o tym referendum do celów stricte politycznych. Dziękuję. (Oklaski)