Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Platforma Obywatelska.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Ostatnia kadencja charakteryzowała się pozytywnymi działaniami rządu na rzecz budowy w Polsce zakładów termicznej utylizacji odpadów, tzw. spalarni. Pierwotnie miało być ich dwanaście. Napięcia, czas, zmaganie z decyzjami środowiskowymi i opinią społeczną spowodowały, że obecnie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jako instytucja wdrażająca Program Operacyjny ˝Infrastruktura i środowisko˝ uruchamia budowę ośmiu spalarni: w Białymstoku, Poznaniu, Krakowie, Łodzi, Szczecinie, Bydgoszczy, Koszalinie i w Koninie, z którego pochodzę.
Jak obecnie wygląda poparcie społeczne dla tych projektów w poszczególnych miastach? Czy nie ma zagrożenia co do ich realizacji? Geografia budowy spalarni pokazuje, że w Polsce wiele regionów będzie bez tych zakładów. Po przeprowadzeniu inwestycji Polska spali 12% odpadów, a średnia unijna to 26%. Czy następne projekty będą uruchamiane w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej? Czy powstają też projekty firm prywatnych? Ostatnio słyszałem o takim projekcie w gminie Kamień Pomorski.
Koszt ośmiu spalarni to około 3,5 mld zł z pieniędzy unijnych plus kilkaset milionów z pożyczek z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pieniądze są, ale jest problem prawny dotyczący regulacji spięcia finansowania. W Koninie, gdzie jest akceptacja społeczna dla budowy spalarni, będzie termicznie obrabianych 100 tys. t śmieci. Inwestorem są 33 samorządy, które powołały spółkę. 154 mln to będzie unijna dotacja, 110 mln to pożyczka, której udzieli Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a którą muszą gwarantować samorządy, ale to z kolei wpływa na stan zadłużenia poszczególnych samorządów i staje się, ze względu na regułę wydatkową, zagrożeniem dla realizacji tej inwestycji. Stąd pytanie: Czy ministerstwo widzi możliwość innego zagwarantowania przez samorządy pożyczek na inwestycje w spalarnie? Dziękuję bardzo. (Oklaski)