Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Do trybu sprostowania zapisałam się trochę wcześniej. Myślę jednak, że regulaminowo również do tego trybu sprostowania odniosę się po wystąpieniu pana posła Zbrzyznego.
Otóż w trakcie debaty, na początku pan poseł Mariusz Kamiński stwierdził, iż powiedziałam z tej trybuny różne rzeczy, zadałam trudne pytania...
(Poseł Mariusz Kamiński: Kłamała pani.)
...i nie czekałam na odpowiedź. Chciałabym poinformować pana posła - bo nie wiedział pan o tym - iż uczestniczyłam w tym czasie w posiedzeniu Komisji Zdrowia, które zaplanowane było od godziny 15, już się skończyło. Tej debacie przysłuchiwałam się od początku. Ale, ad vocem, co do tego, jak pan poseł mnie zrozumiał, mówię do pana posła Zbrzyznego. Panie pośle, pan też wybrał niektóre elementy mojej wypowiedzi i udzielił mi odpowiedzi tylko na nie. Pytałam również pana, przede wszystkim pana, jak wtedy kształtował się wskaźnik minimalnej płacy w stosunku do płacy średniej. I gdyby pan poseł odniósł się do tego, jak było za rządów SLD, to byłoby zdecydowanie inaczej, byłby to inny wskaźnik pokazujący, iż w tym czasie rzeczywiście dokonano wielu zmian na lepsze. Chciałabym powiedzieć, że zarówno państwo po stronie PiS, jak i pan poseł Zbrzyzny, próbują się dzisiaj denerwować. Tak naprawdę państwo, mówiąc o polityce prorodzinnej, nie zauważyli w tym wszystkim jednej rzeczy. Otóż to za tego rządu podwyższono wymiar urlopu macierzyńskiego, a także m.in. stosowano - to był koszt dla budżetu - ulgi prorodzinne. Tak że proszę zauważyć, pan sam na koniec powiedział, że zaniedbywano to od kilkunastu lat. (Dzwonek) Od kilkunastu lat - można to przeczytać w stenogramie. Dziękuję bardzo.