Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Występuję z bardzo krótkim wnioskiem formalnym. Chciałbym zwrócić się do wnioskodawców w sprawie pana posła Rydzonia o wycofanie tej kandydatury w imię pewnych zasad. To miejsce, które pozostało do obsadzenia wśród członków Trybunału Stanu, z tytułu wielkości frakcji parlamentarnych przypada Prawu i Sprawiedliwości. Ja mam ogromny szacunek do zgłoszonej przez państwa kandydatury pana posła Rydzonia, którego miałem osobiście przyjemność znać przez 6 lat pracy w parlamencie, ale jestem przekonany, znając jego rzetelność w pracy parlamentarnej, że gdyby on wiedział, iż jest w tej chwili wmontowany w próbę odebrania partii opozycyjnej miejsca przynależnego w Trybunale Stanu, to źle by się osobiście z tym czuł. A myślę, że jest złym zwyczajem, iż w sytuacji, która zaistniała w związku z tym wakującym miejscem, próbuje się w ten sposób to rozgrywać. I, z ogromnym szacunkiem do obu kandydatów, bardzo bym prosił o wycofanie tej kandydatury.