Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mamy do czynienia ze sprawą niesłychanie ważną, ze swoistym precedensem, który pan poseł Palikot zbył pewną facecją, ale ja nie przypominam sobie, by w momencie konstytuowania się Sejmu, jego organów - bo to inaczej sprawy się mają w końcówce, kiedy się zaczyna różnego rodzaju perystaltyka polityczna (Wesołość na sali) - eliminowano decyzją Prezydium Sejmu jeden z klubów z uczestnictwa w Komisji do Spraw Służb Specjalnych. Precedensy mają swoją wagę i to źle wróży na przyszłość tej kadencji, a może także źle wróży na przyszłość kolejnych kadencji, bo skoro można to zrobić raz w odniesieniu do Komisji do Spraw Służb Specjalnych, to można to zacząć robić w przyszłości w odniesieniu i do tej komisji, i do tych klubów, które się ukonstytuowały nie jako członkowie z innej listy. Apeluję tutaj o rozwagę i o możliwość rozważenia zmiany tej decyzji, bo ma ona charakter precedensowy.