Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Informacja prezesa Rady Ministrów na temat kryzysu migracyjnego w Europie i jego reperkusji dla Polski.


Poseł Ludwik Dorn:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Pani premier wzywała do tego, by w tej debacie odsunąć na bok politykę i kampanię wyborczą. Nie posłucham tego wezwania dwóch powodów: kampania wyborcza się toczy i, o czym będę jeszcze mówił, może dobrze, że ta debata w nią się wpisuje. Jeśli chodzi o politykę, to zawsze, kiedy mamy do czynienia z kryzysem, nawet jeżeli jego podłoże jest humanitarne, to w grę wchodzi polityka i rozwiązania polityczne.

    Na tej sali, teraz będę mówił o polityce, mieliśmy do czynienia z wyraźnym starciem dwóch koncepcji interesu narodowego, bo polityka, zwłaszcza w wymiarze międzynarodowym, to realizacja interesu międzynarodowego. Bodaj najbardziej wyraziście koncepcję skrajnie egoistycznego, nieoświeconego interesu narodowego zaprezentował pan prezes Jarosław Kaczyński. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

    Nieoświecony, a odwołuje się do typologii Alexisa de Tocqueville’a, interes własny, także interes narodowy, polega na tym, o czym pan prezes mówił: Niemcy narozrabiały, to niech sobie radzą. Nasza chata z kraja, Unia Europejska nas wyzyskuje poprzez narzucanie regulacji dzięki traktatowi lizbońskiemu, kto widział takie grabie, które by od siebie grabiły. Mamy jednak do czynienia z innym rozumieniem interesu narodowego, oświeconym, jak pisze Tocqueville, dobrze rozumianym interesem narodowym. Jeżeli w ramach pewnej całości z innymi łączą nas pewne relacje, stosunki, współzależności, to czasami dobrze jest powściągnąć swoje nieumiarkowane apetyty i obawy i odpowiedzieć pozytywnie na racjonalne roszczenia, obawy, postulaty innych, bo obowiązuje zasada wzajemności, do ut des - daję, abyś dawał, tak krytykowana przez pana prezesa zasada polityki transakcyjnej. Do ut des - daję, abyś dawał, jest wzajemność w usługach, w solidarności, to właśnie jest polityka transakcyjna.

    Wysoka Izbo, na czym z formalnego punktu widzenia polega rzecz? Przecież art. 78 ust. 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej mówi, że okazujemy solidarność nie uchodźcom, uchodźcy są tłem, są okolicznością, okazujemy solidarność innym państwom Unii Europejskiej, które są zalewane przez uchodźców. (Oklaski) W tej sprawie Rada na wniosek Komisji może podjąć decyzję i może to przegłosować. Tu nie ma żadnego dyktatu, żadnego szantażu. Ratyfikowaliśmy traktat lizboński i go mamy, a że pan prezes Kaczyński mówił, że traktat lizboński został przez śp. prezydenta i przez niego zaakceptowany, bo gdyby nie został zaakceptowany, to PiS przegrałby wybory jeszcze bardziej, niż przegrał i byłoby jeszcze gorzej, to jest to obnażenie się, że dla rozwiązania, które uznawał za skrajnie złe, dał akceptację PiS, żeby osiągnąć lepszy czy mniej zły wynik wyborczy. (Oklaski)

    (Poseł Zbigniew Babalski: Jakie rozwiązanie?)

    Wysoka Izbo, rzecz polega na tym, że w starej Europie nikt nie chce nam tych rozwiązań narzucać, bo narzucenie tego rozwiązania w głosowaniu byłoby kolejnym potężnym pęknięciem i kryzysem w Unii Europejskiej. Tu powstaje przestrzeń do negocjacji. Byłem zażenowany, zawstydzony postawą pana premiera Millera i pana premiera Kaczyńskiego, byłych premierów, którzy powiedzieli: nie będziemy rozmawiać w zaciszu gabinetów. O negocjacjach w toku rozmawia się właśnie w zaciszu gabinetów (Oklaski), bo nikt podczas negocjacji nie odkrywa kart. Pani premier Kopacz w tej sprawie reprezentuje oświecony, dobrze rozumiany interes własny, narodowy, polski. (Oklaski) To, co prezentuje opozycja, to robienie z Polski samotnej, izolowanej wyspy (Oklaski), z którą, gdy przyjdzie na nas godzina próby, nikt nie będzie się liczył.

    Otóż to jest tak, pani premier, panowie ministrowie, bo mają swoje ograniczenia, mówili tak: Dobrze, a jak przyjdzie fala emigracyjna ze Wschodu? To prawda, ale są jeszcze inne obszary, stanie kwestia przedłużenia sankcji wobec Rosji, która jest dolegliwa dla niektórych państw Grupy Wyszehradzkiej, dla Niemców.

    (Poseł Tadeusz Iwiński: I dla nas.)

    Wtedy możemy usłyszeć: Dobrze, ale dlaczego mamy brać na głowę bardziej wasz kłopot niż nasz kłopot, kiedy w godzinie próby odmówiliście solidarności? (Oklaski) Jak prezydent Duda, jeżeli zostanie złamana zasada solidarności, chce na szczycie w Warszawie zrealizować plan Newport Plus, zwiększenia obecności NATO w Polsce? (Dzwonek)

    To jest niestety tak: dobrze, że jest kampania wyborcza, bo cała Polska zobaczyła, kto w trudnym czasie zdaje test na przywództwo narodowe, a kto się uchyla od zdania tego testu, bo go oblewa. (Oklaski)

    Marszałek:

    Dziękuję bardzo.

    Poseł Ludwik Dorn:

    Naprawdę, panowie premierzy Miller i Kaczyński to są duzi chłopcy, a dużym chłopcom nie wypada chować się za maminą spódnicę. Dziękuję. (Poruszenie na sali, oklaski)



Poseł Ludwik Dorn - Wystąpienie z dnia 16 września 2015 roku.

Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Prezesa Rady Ministrów na temat kryzysu migracyjnego w Europie i jego reperkusji dla Polski


64 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:








Poseł Ludwik Dorn - Wystąpienie z dnia 25 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o Radzie Dialogu...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ludwik Dorn - Wystąpienie z dnia 25 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o kształtowaniu...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ludwik Dorn - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ludwik Dorn - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy