Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

9 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych, Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druki nr 2656 i 3375).


Poseł Waldy Dzikowski:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja w dwóch kwestiach ogólnych. Po pierwsze, chciałbym zaznaczyć - jeszcze raz to powtórzę - że mimo że to jest projekt rządowy, to minister finansów działa w imieniu samorządu. Doprecyzowując zapisy, uściślając interpretację, a także zawężając możliwości obchodzenia prawa, chociażby w przypadku spadków i darowizn, tak naprawdę działa on na korzyść samorządu. Chciałbym powiedzieć, że te wszystkie zapisy - jeszcze raz wymienię nazwy: podatki, opłaty lokalne - kierowane są do naszych kolegów samorządowców i do społeczności lokalnych, nie do budżetu państwa.

    (Poseł Stefan Strzałkowski: Tak powinno być.)

    Właśnie tak jest. (Oklaski)

    (Poseł Stefan Strzałkowski: Tak jest.)

    To taka ogólna uwaga. Nie zawsze łatwo się rozmawiało z obojętnie którym ministrem finansów na temat decentralizowania finansów publicznych. Tym razem minister finansów odpowiada na postulaty samorządowców, ubierając je nie w trefne, ale w bardzo trafne zapisy, działające na rzecz samorządów.

    Panie pośle, następna kwestia. Widzi pan, przygotowując ustawę o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w 2003 r., zakładaliśmy, że należy wpisać mechanizm, który będzie zachęcał słabe jednostki samorządowe, patrz: gminy i powiaty, do łączenia się - dlatego wprowadzono mechanizm zachęt - ale pod pewnymi warunkami i oczywiście nieobligatoryjnie. Po pierwsze, uchwały rad; po drugie, referenda; po trzecie, wniosek wojewody; po czwarte, Rada Ministrów. A zapis, który wzmacnia tę zachętę, reguluje to odpowiednim algorytmem, dając jeszcze większy bonus słabszym jednostkom łączącym się. Znam też takie przypadki, że chcą się połączyć, mają zamiar się połączyć bogaty z bogatym, ale na szczęście są wentyle bezpieczeństwa. W każdym razie takie przypadki też się pojawiają, ale na szczęście jest ta procedura, która stanowi, że tak powiem, wentyl bezpieczeństwa, tak aby nasza propozycja miała sens. W związku z tym proszę się nie bać i wierzyć w swoje społeczności. Jeżeli komuś w powiecie nie będzie to odpowiadało, czy temu biedniejszemu, czy temu bogatszemu, to się nigdy nie połączy. Niech się pan nie martwi, ludzie są mądrzy. (Oklaski)

    (Poseł Jerzy Sądel: Ale to nie jest takie pewne.)

    To jest pewne, bo to jest fakultatywne, to zależy od woli...

    (Poseł Jerzy Sądel: Rady może będą chciały się połączyć, ale społeczeństwo...)

    Po to są referenda. Niech pan wierzy w mądrość ludzi. To jest działanie proobywatelskie.

    I następna rzecz, już ostatnia, drogi Zbyszku, panie pośle Zaborowski. Myślę, że wyjaśniliśmy sobie w kuluarach, mówił o tym także minister Wójcik, że duża część zapisów i zmian ustaw, które dziwią i niejako budzą zastrzeżenia, wynika z konsekwencji. Mówił o tym minister Wójcik. Wprowadza się pewną zmianę ustrojową, w związku z tym w konsekwencji często wprowadza się zmiany w ustawach, zmiany, które na pierwszy rzut oka mogłyby być mylące lub wprowadzać bałagan. Nie, one porządkują. Moim zdaniem ten projekt ustawy stanowi genialną, logiczną całość. Bardzo dziękuję. (Oklaski)

    (Poseł Jerzy Sądel: Skoro wierzycie w mądrość ludzi, to dlaczego odrzucacie referenda?)

    (Poseł Dorota Niedziela: Dlaczego nam nie...)



Poseł Waldy Dzikowski - Wystąpienie z dnia 13 maja 2015 roku.


55 wyświetleń

Zobacz także: