Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Panowie Ministrowie! Myślę, że wasze stanowiska w tej kwestii - chodzi mi o posłów z prawej i lewej strony sali - są co najmniej niezrozumiale. Budzi to wielkie zdziwienie, bo musicie państwo wiedzieć, że tę ustawę należało znowelizować, ponieważ jest taka potrzeba chwili. Dotyczy to spraw związanych z zagrożeniami, a nie, jak powiedział pan poseł Kownacki, tego, że pan prezydent będzie miał kampanię. Przecież to jest absurd. Państwo polskie nie może zostać w sytuacji ekstremalnej bez uregulowanego prawa w tym zakresie. Dlatego też bardzo proszę państwa posłów, aby zastanowili się nad przyjęciem projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu.
Chcę również podkreślić, że powyższe rozwiązania zapewnią jednolity model kierowania obroną państwa przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, co jest realizowane we współdziałaniu z Radą Ministrów.
Tak na marginesie odniosę się do sprawy szoguna, o której mówił pan poseł Zaborowski. Przytoczę jednak słowa stratega chińskiego, który się nazywał Sun Tzu i napisał dzieło pt. ˝Sztuka wojny˝. Myślę, że jego słowa o dowodzeniu są nadal aktualne. Czym jest dowodzenie? Dowodzenie to kwestia inteligencji, wiarygodności, sprawiedliwości, odwagi i autorytetu. I tak ma wyglądać dowodzenie. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)