Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Dziś mamy wrzesień i 12. nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W ubiegłym roku było ich 10, stąd moje pytanie, czy jeszcze w tym roku zamierza pan minister w imieniu rządu przedstawiać nam kolejną propozycję nowelizacji i kiedy otrzymamy całościowo przygotowany projekt, nad którym moglibyśmy pracować? Taki system nowelizowania ani nie ułatwia funkcjonowania Sejmu, ani nie pomaga Polakom.
Oprócz przedstawionych przez sprawozdawcę celów omawiany projekt w swoim założeniu ma również zapewnić realizację rozwiązań prawnych dyrektywy Rady 2011/16/UE z dnia 15 lutego 2011 r., w szczególności art. 8 dyrektywy unijnej, który stanowi, że właściwy organ, a w kontekście omawianego projektu ustawy organ podatkowy każdego z państw członkowskich przekazuje od dnia 1 stycznia 2014 r. w drodze automatycznej wymiany właściwemu organowi któregokolwiek z pozostałych państw członkowskich informacje obejmujący okresy rozliczeniowe, którymi dysponuje w odniesieniu do osób zamieszkałych w tym innym państwie członkowskim. Jednocześnie dyrektywa zobowiązuje państwa członkowskie do poinformowania Komisji w terminie do 1 stycznia 2014 r. o kategoriach informacji, które zostały zdefiniowane w dyrektywie jako przedmiot wymiany informacji, a co do których państwo członkowskie dysponuje informacjami.
W omawianym projekcie ustawy rząd zakłada, że system wymiany informacji między polską administracją podatkową a administracjami pozostałych państw zostanie wdrożony od 1 stycznia 2015 r. Dziś mamy 24 września. Czy mamy określony zakres kategorii informacji i czy nasza administracja jest przygotowana do wdrożenia tego systemu?
Projekt zakłada uproszczenia, a nawet utrzymuje dogodne terminy, ale tylko dla tych podatników, którzy będą przekazywali informacje drogą elektroniczną. Ci, którzy będą składać informacje w formie papierowej, niestety, będą mieli krótsze terminy. Rozumiem, że jest to pewnego rodzaju bonus skierowany do osób korzystających z systemu elektronicznego.
Niestety, poziom rozwoju e-usług administracji publicznej jest znacznie poniżej oczekiwań zarówno Unii Europejskiej, jak i naszych obywateli. Nie będę podawała wielu liczb, które potwierdzają opinię nie tylko moją, lecz także Unii Europejskiej. Dane są szokujące, wystarczy, że przytoczę informacje w zakresie pełnej interaktywności usług publicznych on-line: w 25 krajach Unii Europejskiej kształtują się one na poziomie 40%, natomiast w Polsce zaledwie na poziomie 9%. Ma to miejsce w sytuacji, kiedy ogromne pieniądze zarówno z budżetu państwa, jak i ze środków unijnych idą na budowę systemu elektronicznej administracji.
W proces popularyzacji elektronicznej administracji powinny być już teraz włączone szkoły średnie. Młody człowiek, kończąc szkołę średnią, powinien znać systemy administracji elektronicznej. On będzie nauczycielem dla swojej rodziny i swoich znajomych. Nie musimy tego tematu zostawiać organizacjom pozarządowym, które z opóźnieniem (Dzwonek) będą to robić za środki unijne. To szkoły powinny otrzymywać pieniądze, aby - nawet w ramach dodatkowych godzin - prowadzić szkolenia w tym zakresie.
Posłowie klubu Prawa i Sprawiedliwości widzą potrzebę podjęcia na szeroką skalę przez administrację rządową skutecznych działań na rzecz popularyzacji i upowszechniania systemu administracji elektronicznej. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wstrzymają się od głosu w głosowaniu nad tym projektem ustawy. Dziękuję. (Oklaski)