Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję.
Źródłem tych statystyk, pani poseł Sadurska, jest fakt, że małżeństwem nazywa się związki partnerskie.
Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Liczba przestępstw seksualnych rośnie. Zdecydowaną większość ofiar tych przestępstw stanowią dzieci. W 2010 r. było ich 6,8 tys., a w roku 2011 liczba ta wzrosła już do 8,1 tys. Na pierwszym miejscu wśród przestępstw seksualnych jest pedofilia. W 2011 r. za seksualne wykorzystanie dzieci było ukaranych zaledwie 1500 przestępców. (Dzwonek) Moje pytanie: Jak wobec tego interpretować fakt, że dane o przestępstwach seksualnych wobec dzieci zamieszczone na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości znacznie różnią się od danych publikowanych przez Komendę Główną Policji? Dlaczego rząd, zamiast skupić się na doskonaleniu procedur w zakresie skutecznego karania przestępstw, traci czas i pieniądze na oswajanie młodych Polaków z ich seksualnością? Dlaczego tylko część sprawców przestępstw pedofilskich staje przed sądami?