Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Ja chcę zapytać o te... (Gwar na sali)
Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:
Głos ma pan poseł Marek Gos, proszę nie prowadzić polemiki.
Poseł Marek Gos:
Chcę zapytać o te limity. One są przyjęte, one są ustalone na kolejnych 10 lat. Chcę zapytać, co w sytuacji, gdy po trzech miesiącach okaże się, że przeznaczony na to fundusz, kwoty wynikające z limitów zostaną mocno nadszarpnięte, bo kwota jest niewielka. W ustawie przewidujemy, że rewizję robimy po pół roku. A co wtedy, gdy okaże się, że już na samym początku sytuacja będzie trudna, jeżeli chodzi o możliwości i dostęp do środków? Czy rzeczywiście będzie większa możliwość korygowania tych limitów przy ustalaniu każdego roku planu Narodowego Funduszu Zdrowia? Tak że to jest taka sytuacja... Dzisiaj oczywiście jest to trochę wróżenie z fusów, bo jeszcze nie mamy doświadczeń (Dzwonek), nie wiemy, jaka będzie skala potrzeb, ale hipotetycznie zakładamy, że szczególnie ubezpieczeni w Polsce, a mieszkający wzdłuż Odry, będą chcieli korzystać przynajmniej z niektórych świadczeń oferowanych na zachodzie Europy. Dziękuję uprzejmie.