Dziękuję bardzo.
Pani Marszałek! Panie Premierze! Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Jestem tak zdziwiona, że z szoku naprawdę bardzo trudno wyjść. (Gwar na sali) Chciałabym się odnieść do poprzedniego pytania czy wystąpienia posła Kłosowskiego i zapytać panią minister, cóż takiego się wydarzyło.
Otóż od kilku miesięcy mówimy o tym, że przygotowujemy bezpłatny podręcznik, pierwszy taki podręcznik, który będzie podręcznikiem dla uczniów klas pierwszych. Milion rodziców posyła swoje dzieci do szkoły w tym roku. Rząd właśnie w związku z tym, o czym pan poseł mówił, przygotowuje bezpłatny podręcznik, który będzie wręczony wszystkim rodzicom, uczniom, który będzie własnością szkoły. W dalszej perspektywie, bo do 2017 r. - pani minister, czy to prawda, proszę o potwierdzenie - takie podręczniki dla szkół podstawowych i gimnazjalnych będą własnością szkoły. A więc wszyscy rodzice i wszystkie dzieci będą miały możliwość skorzystania z bezpłatnego podręcznika. (Dzwonek) O ile dobrze pamiętam, kluby opozycyjne były za takim rozwiązaniem. Dzisiaj jest nagle koszmarna awantura, wszystko wam się nie podoba. Pytanie: Co?
(Poseł Marek Suski: Ula...)
Czy to, że jesteśmy w stanie znaleźć rozwiązanie dla tego problemu...
(Głosy z sali: Czas.)
...czy to, że jesteśmy w stanie przygotować dobry, merytoryczny podręcznik dla pierwszych klas... (Gwar na sali)
Marszałek:
Pani poseł...
Poseł Urszula Augustyn:
...a potem dla następnych.
Pani minister, jaka jest procedura dopuszczania podręczników? Chciałabym, żeby pani odpowiedziała innym posłom...
Marszałek:
Pani poseł...
Poseł Urszula Augustyn:
...czy to prawda, że ten podręcznik będzie...
Marszałek:
Pani poseł, czas minął.
Poseł Urszula Augustyn:
...sprawdzony tak jak każdy inny i tak jak każdy inny będzie merytorycznie oceniony. Dziękuję. (Oklaski, gwar na sali)
(Głos z sali: Brawo!)
(Poseł Marzena Dorota Wróbel: Sprostowanie.)