Szanowna Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Szanowni Państwo! Chcę zwrócić uwagę na dosyć, wydaje mi się, ważny aspekt związany z pewnym prawem władztwa między różnymi szczeblami samorządu. Chodzi o dzisiejsze kompetencje gmin i samorządów województw. W projektowanych rozwiązaniach widać w odniesieniu do układu ochrony krajobrazu, że poprzez tworzenie audytu krajobrazowego jednak aktem nadrzędnym w stosunku do już dzisiaj obowiązujących aktów prawa miejscowego ma być audyt. A więc jest pytanie: Co z dotychczas obowiązującymi dokumentami planistycznymi, takimi jak studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, czy prawem miejscowym w postaci chociażby uchwalonych przez radę gmin miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego? To jest jedno pytanie.
Kolejne pytanie i w zasadzie też pewna sugestia. Zwracamy uwagę na pewien bałagan architektoniczny i ochroniarski związany z krajobrazem. Pytanie jest następujące: Czy próbowaliśmy szukać instrumentów, żeby zachęcić 90% gmin w Polsce, które nie opracowały planów zagospodarowania przestrzennego? Tu według mnie jest obszar, w którym rzeczywiście możemy wykazać się dużą aktywnością i oprócz dotychczas obowiązujących wytycznych dla miejscowych planów wprowadzić również elementy krajobrazowe i dać impuls gminom, aby takie miejscowe plany w końcu zostały przyjęte. (Dzwonek) Mam bowiem wrażenie, że poprzez tworzenie kolejnego dokumentu i kolejnych formuł ochroniarskich postąpimy tak, jak kiedyś zrobiliśmy z Naturą 2000 - że nakładaliśmy na te obszary dotychczasowe formy ochrony przyrody. Tak samo dziś możemy próbować te nowe formy i, taki jest zamysł, nakładać na już istniejące. A więc zwracam uwagę na te ważne aspekty.
Moje pytanie brzmi: Jak po przyjęciu tego projektu mają układać się relacje między szczeblem regionalnym a szczeblem lokalnym samorządu, jeżeli chodzi o gospodarowanie środowiskiem i krajobrazem? Dziękuję bardzo.