Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

19 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie przedstawionego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych (druk nr 1509).


Poseł Piotr Zgorzelski:

    Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Projekt prezydencki sprowadza się w istocie do zmiany art. 10 Prawa o ustroju sądów powszechnych. Według niego Sąd Rejonowy tworzy się dla obszaru jednej lub więcej gmin, jeśli na obszarze tym mieszka co najmniej 60 tys. osób, a z obszaru tego wpływa do sądu co roku co najmniej 7 tys. spraw cywilnych, karnych i nieletnich łącznie.

    W uzasadnieniu ogłoszono, że po wejściu w życie ustawy minister sprawiedliwości będzie miał obowiązek utworzyć na nowo 17 spośród 79 zniesionych przez Jarosława Gowina sądów, a dalsze 10 będzie miał prawo utworzyć. Zatem ogłoszono, że prezydencki projekt ustawy przywraca 27 sądów. W myśl tego projektu sądy będą tak naprawdę na łasce i niełasce ministra. Jedyne co wprowadzi projekt prezydenta, to fakt, że niektórych sądów przyszły minister, na przykład z innej partii, nie przywróci, nawet gdyby chciał. Projekt betonuje bowiem reformę Gowina, uniemożliwia jej odwrócenie. A jeśli minister będzie chciał znieść sąd, po prostu zmieni jego granice. O tym ustawa nie mówi nic, bo minister ustala obszary dowolnie. Przeniesie na przykład połowę jego gmin do sądu sąsiedniego, a za 3 lata zniesie okaleczony sąd pod pretekstem niewystarczającego wpływu spraw. Projekt miał ostatecznie dobić według prezydenta 52 spośród 79 zniesionych przez Jarosława Gowina sądów.

    Wysoki Sejmie! Prezydencki projekt jest więc propagandową próbą usprawiedliwienia weta wobec ustawy o okręgach sądowych sądów powszechnych, a jej projekt napisali ludzie wykonujący swą pracę bez zapłaty, chcący coś zrobić dla dobra społecznego, ludzie, którzy uzyskali dla swej pracy aprobatę najpierw 170 tys. Polaków, a potem większości sejmowej. Prezydent kazał im się wstydzić za aktywność obywatelską. Można przecież było podpisać ustawę, odtworzyć sądy, a potem składać projekt prezydencki. Na przykład taki: podstawowym obszarem sądu jest powiat, a zmieniać to wolno tylko wtedy, gdy nie będzie to prowadziło do likwidacji sądów. Sądy powiatowe naszym zdaniem to dobre rozwiązanie, które jednocześnie wzmacnia struktury samorządu powiatowego. Wtedy też, panie ministrze, nie byłoby podejrzeń. A tak wiadomo, że chodzi o poparcie likwidacji sądów, a jeśli projekt prezydencki przejdzie, to przywróci się kilka sądów dla pozoru.

    Mimo wszystko jednak Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego opowiada się za dalszymi pracami w komisji.



Poseł Piotr Zgorzelski - Wystąpienie z dnia 11 lipca 2013 roku.


125 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:








Poseł Piotr Zgorzelski - Wystąpienie z dnia 09 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Piotr Zgorzelski - Wystąpienie z dnia 04 sierpnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Piotr Zgorzelski - Wystąpienie z dnia 04 sierpnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Piotr Zgorzelski - Wystąpienie z dnia 05 sierpnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy