Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Postaram się zadać trzy pytania. Pierwsze pytanie o tę spółkę czy też fundusz inwestycyjny, o którym mówił pan z panem ministrem Budzanowskim na konferencji prasowej.
Chciałbym zapytać, czy ta spółka ma już, bo, jak sądzę, myślicie zawsze o tym, żeby sprawnie zarządzany państwowy majątek był zarządzany przez sprawnego menedżera, czy macie już kandydata na prezesa tej spółki? Czy będzie to równie sprawny menedżer, jak były minister Grad, który za likwidację polskich stoczni bierze 100 tys. albo więcej miesięcznie? Czy równie sprawny menedżer będzie tam zarządzał polskim majątkiem? Jeżeli tak, to drżę o przyszłość tego majątku, który jeszcze pozostał w rękach Skarbu Państwa.
Druga sprawa. Dlaczego pan minister nie pokazał tego slajdu z zieloną wyspą Grecją, bo jeszcze niedawno staliście panowie, z panem premierem Donaldem Tuskiem, na tle mapy, gdzie Polska i Grecja były zielonymi wyspami. Teraz jakby się pan tego wstydzi i kreuje pan nową, świetną rzeczywistość.
Trzecie pytanie. Kim się pan inspirował w wystąpieniu? Bo przypominam sobie, jak kiedyś Gomułka też straszył Polaków, że spotka ich ten los, który spotkał (Dzwonek) Węgry. Teraz pan też straszył, że ten sam los spotka Polaków. Proponowałbym panu ministrowi poszukać lepszej inspiracji niż Gomułka. Dziękuję bardzo. (Oklaski)