Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panowie Posłowie - w liczbie dwóch - Platformy Obywatelskiej! Otóż chciałbym zadać autorom tego projektu pytanie o zarzut upolitycznienia procesu wyłaniania Państwowej Komisji Wyborczej czy komisji wyborczych w ogóle. Czy obecnie wybieranie członków Państwowej Komisji Wyborczej przez prezydenta, czy w taki sposób, że to komitety zgłaszają kandydatów na członków tych komisji, też nie jest polityczne? Czy ten zarzut nie jest po prostu nietrafiony, bo i dziś są to procedury upolitycznione? Żeby odpolitycznić to całkowicie, trzeba by dokonać losowania spośród wszystkich obywateli. Wtedy to byłby przypadek i nie można by było mówić o upolitycznieniu, a tak to zawsze ktoś wybiera, a ktoś, z jakiejś partii, jest wybierany, pełni jakąś funkcję. To zawsze jest polityczne, natomiast nasza propozycja zmierza do tego, żeby choć trochę bardziej wyrównać szanse opozycji. Dzisiaj opozycja tych szans nie ma.
I druga sprawa, dotycząca głosowania korespondencyjnego. Chodzi o konstytucyjne prawo do zachowywania tajności wyborów. Dzisiaj jest tak, że kiedy np. tylko jedna osoba głosuje korespondencyjnie, to gdy jej głos jest wyjmowany w komisji z koperty, nie jest to już głosowanie tajne. (Dzwonek) A więc to rozwiązanie, które dziś obowiązuje, moim zdaniem jest niekonstytucyjne. I mam pytanie do wnioskodawców: Czy ten projekt usuwa ten mankament? Dziękuję bardzo. (Oklaski)